Kapitan Mariusz Wlazły i trener Michał Winiarski są z zespołem Trefla Gdańsk w Rzeszowie, gdzie w środę rozegrają zaległe spotkanie PlusLigi z miejscową Asseco Resovią. Obu zdecydowanie brakowało w ostatnim przegranym meczu klubu.
U Winiarskiego zakażenie koronawirusem stwierdzono dwa tygodnie temu. Później zachorowali dwaj siatkarze - Wlazły i Moritz Reichert, który wciąż przebywa w izolacji. Kapitan pierwszy trening odbył z drużyną w poniedziałek.
- Mamy już trochę doświadczenia z powrotem zawodników do ćwiczeń po zakażeniu SARS-CoV-2 i wiemy, że po pierwsze ten powrót musi być stopniowy, a po drugie każdy organizm reaguje inaczej i musimy bazować na indywidualnych odczuciach chłopaków - przyznał w rozmowie z oficjalną stroną Trefla Winiarski.
Przypomnijmy, że trenera i obu zawodników zabrakło w ostatnim ligowym meczu z PGE Skrą Bełchatów. W Gdańsku goście wygrali 3:1 (więcej o spotkaniu TUTAJ).
Trefl przeżywa kolejną falę zakażeń. Na przełomie lipca i sierpnia w klubie znad morza zdiagnozowano aż 16 przypadków koronawirusa - w tym zachorowało aż 13 zawodników. Wszyscy wrócili do gry przed rozpoczęciem nowego sezonu, ale po kilku dniach pandemia znowu dała znać o sobie.
W środę Trefl rozegra zaległe spotkanie z 1. kolejki PlusLigi. Mecz z Asseco Resovią Rzeszów rozpocznie się o godz. 20:30.
Trener Winiarski oraz kapitan @MariuszWlazly obecni! Meldujemy się w Rzeszowie i trenujemy przed środowym starciem z @AssecoResovia Koniecznie oglądajcie w @polsatsport pic.twitter.com/ILE26i0dWm
— Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) October 19, 2020
Czytaj też: "Tytan pracy", "Uśmiech rzadko znikał z jego twarzy". Koledzy wspominają Rafała Dymowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie