Tauron Liga. Nadeszło upragnione przełamanie. Energa MKS Kalisz wygrał derby Wielkopolski

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz

Po czterech porażkach wyszło dla nich w końcu słońce. Siatkarki Energi MKS-u Kalisz pokonały u siebie Enea PTPS Piła 3:0 w 12. kolejce Tauron Ligi. Ich wygrana nie była zagrożona ani przez chwilę.

Listopad był bardzo nieudanym miesiącem dla ekipy z Kalisza. Zanim się rozpoczął, Energa MKS legitymował się bilansem pięciu zwycięstw w sześciu meczach. Później przyszła porażka u siebie z #VolleyWrocław, a następnie zespół dopadł koronawirus. Po powrocie do gry zespół trenera Jacka Pasińskiego był cieniem samego siebie. Przegrał kolejne trzy mecze, w tym ostatnie w Łodzi z drużyną Grot Budowlanych.

- Dzieje się tak dlatego, że nie mamy do dyspozycji połowy zawodniczek. Z powodu kwarantanny i choroby organizmy niektórych dziewczyn zostały osłabione i wystąpiły kontuzje. Czasu potrzebnego na regenerację się nie przyspieszy, a tych kontuzji nie da się rozchodzić. Chwała dziewczynom za walkę - podsumował tamto spotkanie szkoleniowiec Energi MKS-u.

Od samego początku w ekipie gospodyń na pozycji atakującej zaprezentowała się Monika Gałkowska i widać było, że to był jej wieczór. W samym tylko pierwszym secie zdobyła 10 punktów, z czego 7 atakiem zachowując przy tym wysoką skuteczność. Wtórowała jej na środku Weronika Centka, przez co pilanki straciły ochotę do gry. Przegrały 18:25 premierową odsłonę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężny strzał, odrobina szczęścia i... fantastyczny gol. Palce lizać!

Gdy w drugim secie gospodynie prowadziły 12:7 i 17:12, wydawało się, że wszystko pewnie zmierza do szczęśliwego dla kaliszanek końca. W końcówce Enea PTPS wygrał kilka długich wymian i doprowadził do remisu 22:22. Uaktywniła się w tym fragmencie gry Koleta Łyszkiewicz. Dwie ostatnie wymiany, za sprawą Magdaleny Damaske i Weroniki Centki należały już do kaliszanek, które wygrały do 23.

Set trzeci to znów popis Energi MKS-u, a dokładniej Moniki Gałkowskiej na prawym skrzydle, a Weroniki Centki na środku. Ta druga po poniedziałkowym spotkaniu może bez ogródek powiedzieć, że się odblokowała, a najlepszym tego dowodem jest nagroda MVP od komisarza zawodów. Siatkarki trenera Pasińskiego wygrały 25:15 i cały mecz 3:0. To ich pierwsza ligowa wygrana od 27 października.

W następnej kolejce czeka je wyjazd do Bielska-Białej na mecz z BKS-em Bostik. Z kolei Enea PTPS, który okopał się na dnie tabeli, zagrają u siebie z Polskimi Przetworami Pałacem Bydgoszcz.

Energa MKS Kalisz - Enea PTPS Piła 3:0 (25:18, 25:23, 25:15)

Energa MKS: Polak, Szperlak, Centka, Gałkowska, Damaske, Ptak, Łysiak (libero) oraz Bednarek, Szczurowska, Gromadowska, Kucharska.

Enea PTPS: Pelczarska, Wystel, Gawlak, Łyszkiewicz, Gądek, Kubacka, Pawłowska (libero) oraz Bartkowska, Bodasińska (libero).

MVP: Weronika Centka (Energa MKS).

Czytaj też: Developres SkyRes Rzeszów znów na kwarantannie. "Większość drużyny otrzymała wynik pozytywny"

#DrużynaPktMZPSety
1 KS DevelopRes Rzeszów 53 22 18 4 61:26
2 MOYA Radomka Radom 48 22 17 5 56:31
3 Grupa Azoty Chemik Police 46 22 16 6 56:31
4 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:29
5 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 37 22 12 10 46:39
6 Energa MKS Kalisz 36 24 12 12 46:47
7 Grot Budowlani Łódź 35 22 13 9 45:40
8 IŁ Capital Legionovia Legionowo 34 24 12 12 43:46
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 28 22 8 14 39:47
10 KGHM #VolleyWrocław 21 22 6 16 32:54
11 Joker Świecie 14 22 4 18 25:57
12 Enea PTPS Piła 4 22 1 21 11:64
Źródło artykułu: