ZAKSA straci Nikolę Grbicia? Są zaskakujące informacje
Nikola Grbić może odejść z ZAKSY Kędzierzyn Koźle. Jerzy Mielewski z Polsatu Sport donosi, że prezes Sir Sicoma Monini Perugia chciał zapakować... serbskiego szkoleniowca od razu do samochodu po finale.
Siatkarze wicemistrza Polski niemal zgodnie padli na parkiet i rozpoczęli wielkie świętowanie. Łez wzruszenia nie mógł ukryć też trener ZAKSY - Nikola Grbić. Serb uklęknął i zakrył twarz rękami, co mistrzowsko upamiętnili fotoreporterzy.
Nic dziwnego, że serbskim szkoleniowcem interesują się inne potężne ekipy. Jerzy Mielewski z Polsatu Sport informuje, że Grbicia w swojej drużynie widzi prezes Gino Sirci z Sir Sicoma Monini Perugia. Podobno chciał nawet... zapakować Serba do samochodu po finale.
"Kontrakt został podpisany, ale wiemy też, że szalony prezes Gino Sirci przyjechał do Werony i chciał zapakować Nikolę od razu do samochodu" - mówił w studiu Polsatu Sport.
"Ja jestem zwolennikiem tego, by podpisane kontrakty obowiązywały" - dorzucił z kolei Wojciech Drzyzga, ekspert Polsatu Sport.
Grbić w pomeczowej rozmowie dyplomatycznie unikał odpowiedzi na pytania o swoją przyszłość w zespole ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
-> "Liga Mistrzów należy do Polaków". Włoskie media pod wrażeniem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
-> Siatkarze padli z radości, piękne obrazki z finału Ligi Mistrzów. Zobacz skrót meczu ZAKSY [WIDEO]