Zanim na boisku w Rimini pojawią się Polacy i Słoweńcy, o 11:30 na parkiet wyjdą ekipy Brazylii i Francji, rozgrywając między sobą pierwszy półfinał. Zespół prowadzony przez Vitala Heynena o finał zagra o godz. 15:00.
W składzie Słowenii na to spotkanie nie ma niespodzianek, Alberto Giuliani nie dysponuje tak szeroką ławką jak nasz szkoleniowiec. Do gry oddelegował więc najmocniejszych zawodników.
Słoweńcy w Lidze Narodów dość niespodziewanie przegrali na inaugurację z Serbami, a później z Niemcami. Po raz trzeci jako pokonani z boiska zeszli po potyczce z Brazylią. Pokonali za to zarówno Francję (w tie-breaku), jak i Polskę (3:1).
Ostatecznie do półfinału awansowali z trzeciej pozycji, mając tyle samo zwycięstw i porażek, co Polacy. Stracili za to o siedem setów więcej. Mieli też trzy punkty na koncie mniej przez to, że zdarzyło im się grać tie-breaki.
W składzie są m.in. znani z występów w Pluslidze Dejan Vincić, Alen Pajenk czy Klemen Cebulj.
Skład reprezentacji Słowenii na półfinałowy mecz z Polską:
Rozgrywający: Gregor Ropret, Dejan Vincić.
Atakujący: Mitja Gasparini, Toncek Stern.
Środkowi: Jan Kozamernik, Alen Pajenk, Matic Videcnik.
Przyjmujący: Klemen Cebulj, Rok Mozic, Alen Sket, Ziga Stern, Tine Urnaut.
Libero: Jan Klobucar, Jani Kovacić.
Czytaj też:
Joanna Wołosz zabrała głos ws. kadry. "Chcę jeszcze być przydatna dla klubu i reprezentacji"
Liga Narodów czy Liga Amerykańska? Reprezentacja USA znów najlepsza!
ZOBACZ WIDEO: Pechowy sezon polskiej olimpijki. "Treningi kończyły się płaczem"