Koniec spekulacji! Są oficjalne wieści ws. trenera siatkarzy

W sobotę (20 listopada) o północy upłynął termin składania aplikacji na trenerów seniorskich reprezentacji Polski. Wiadomo, ilu szkoleniowców postanowiło wystartować w konkursie. Nie obyło się bez niespodzianek.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
 reprezentacja Polski w meczu z Finlandią Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w meczu z Finlandią
Trwają poszukiwania następców Vitala Heynena i Jacka Nawrockiego. W związku z tym Polski Związek Piłki Siatkowej ogłosił konkursy na stanowiska selekcjonerów reprezentacji mężczyzn i kobiet.

20 listopada upłynął termin przesyłania zgłoszeń. Znacznie większym zainteresowaniem cieszyła się posada trenera żeńskiej kadry. Aplikowało łącznie aż 24 szkoleniowców. Co ciekawe, tylko jedno zgłoszenie wpłynęło od trenera z Polski.

- W gronie aplikujących jest wiele bardzo ciekawych kandydatur - przekazała Aleksandra Jagieło, przewodnicząca Komisji Siatkówki Kobiet, w informacji prasowej PZPS.

Znacznie inaczej sytuacja wyglądała w przypadku konkursu na trenera męskiej kadry. - Przez dłuższy czas nie nadchodziły żadne zgłoszenia. Można odnieść wrażenie, że zainteresowani nie chcieli ułatwiać zadania konkurentom i zapewne dlatego aplikacje napłynęły w ostatnim tygodniu - tłumaczył Tomasz Paluch, członek Prezydium Zarządu PZPS.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skąd ona ma tyle energii? Jędrzejczyk jest niczym... rakieta!

Chętnych do objęcia kadry mężczyzn było zaledwie sześciu - wszyscy to trenerzy zagraniczni. PZPS przekazał, że na tym etapie nie może ujawnić, kto zgłosił się do konkursu.

- Ostateczny termin wyboru trenerów będzie determinowany przede wszystkim czasem niezbędnym dla podjęcia najbardziej optymalnej decyzji, poprzedzonej rzetelną analizą - skomentował prezes PZPS, Sebastian Świderski.

Wiadomo, że Prezydium PZPS zbierze się 26 listopada, natomiast posiedzenie zarządu zaplanowano na 3 grudnia. Nazwiska trenerów najprawdopodobniej poznamy w przyszłym miesiącu.

Czytaj także:
Sytuacja w Jastrzębiu-Zdroju zmieniała się jak w kalejdoskopie
Długo wyczekiwany powrót gwiazdy ligi nie pomógł

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×