Koronawirus. Cerrad Enea Czarni poczekają na debiut w nowej hali
Miał być debiut w nowej hali i wielu kibiców na trybunach, a są pozytywne wyniki testów na koronawirusa i, co za tym idzie, przełożone spotkanie. Chodzi o zaplanowany na najbliższy piątek pojedynek Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów.
Jasne było więc to, że ze względu na konieczność odbycia kwarantanny, w innym terminie odbędzie się także kolejne starcie z udziałem Wojskowych, przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. W poniedziałek na stronie internetowej ukazało się oficjalne potwierdzenie tych przypuszczeń.
W szeregach Czarnych jest kilka przypadków zarażenia COVID-19. "Zakażeni zawodnicy zostali poddani izolacji, a ich stan zdrowia jest stale monitorowany. Klub pozostaje również w stałym kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Radomiu. Klub wystosował oficjalne pismo do Polskiej Ligi Siatkówki S.A. oraz pozostaje w stałym kontakcie z zarządzającym rozgrywkami PlusLigi w celu rozegrania przełożonych spotkań w najbliższym możliwym terminie" - czytamy w komunikacie.
Na debiut w hali Radomskiego Centrum Sportu podopieczni Jakuba Bednaruka będą więc musieli poczekać. Właśnie w piątek 14 stycznia mieli zmierzyć się w tym obiekcie z Resovią.
Czytaj także:
>> PGE Skra Bełchatów wyleciała do Bułgarii. Sytuacja drużyny jest jednak fatalna
>> Trudne wybory Igora Kolakovicia. "Wiem, że ciężko mu przychodzi stanie w kwadracie" [WYWIAD]