[tag=8801]
Zenit Kazań[/tag] zadomowił się na pozycji lidera rosyjskiej Superligi. W sobotę dołożył kolejne zwycięstwo, notując już 28. wygraną z rzędu! Drużyna Bartosza Bednorza pokonała swojego imiennika z Sankt Petersburga 3:1.
Premierowa odsłona spotkania była bardzo wyrównana, żadna z drużyn nie uciekła na więcej niż dwa punkty. Ostatecznie w końcówce więcej zimnej krwi zachowali goście z Sankt Petersburga. Podrażnieni gospodarze w kolejnej partii szybko przejęli inicjatywę i doprowadzili do remisu w meczu. Praktycznie identycznie wyglądał kolejny set, dzięki czemu zespół ze stolicy Tatarstanu objął prowadzenie. Goście mogli doprowadzić do tie-breaka, ale nie wykorzystali swojej szansy. Ostatecznie po grze na przewagi Zenit Kazań postawił kropkę nad "i".
Zespół z Kazania do sukcesu poprowadził Bartosz Bednorz, najskuteczniejszy zawodnik derbów. Polak na swoim koncie zgromadził 23 punkty, skończył 20 z 28 ataków notując dzięki temu 71 proc. skuteczność. Do swojego dorobku dołożył również dwa bloki i asa serwisowego.
W tabeli Superligi Zenit Kazań pozostaje na prowadzeniu z zaledwie jedną porażką na koncie. Lokomotiw Nowosybirsk wciąż nie odrobił zaległości, dlatego przewaga pozostaje niezmienna. Jeszcze większą stratę do lidera ma aktualny mistrz kraju - Dynamo Moskwa, który musi nadrobić tylko jedno spotkanie.
Z uwagi na wykluczenie rosyjskich zespołów z europejskich pucharów Zenit Kazań nie powalczy o zwycięstwo w Pucharze CEV. Bednorz i spółka muszą skupić się na walce o mistrzostwo kraju. Już w najbliższy weekend czeka ich starcie z wiceliderem.
Wyniki 20. kolejki Superligi:
Ural Ufa - Neftjanik Orenburg 3:2 (25:15, 25:17, 26:28, 19:25, 15:9)
Fakieł Nowy Urengoj - Dynamo Moskwa 0:3 (20:25, 19:25, 26:28)
Gubernija Niżny Nowogród - Gazprom-Jugra Surgut 3:1 (26:24, 26:24, 18:25, 28:26)
Jugra Samotłor Niżniewartowsk - Dynamo LO 0:3 (18:25, 19:25, 20:25)
Zenit Kazań - Zenit Sankt Petersburg 3:1 (23:25, 25:21, 25:21, 28:26)
Kolejka zostanie dokończona w niedzielę.
Przeczytaj także:
Zwroty akcji w derbach Śląska. Zadecydował tie-break
Grupa Azoty Chemik Police odetchnął po wstrząsie
ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta