Rio 2016. Kiler Kurek i reszta grupowych wspaniałych. Kto jeszcze znalazł się w drużynie marzeń?
Zakończyła się grupowa rywalizacja w Maracarazinho. Którzy zawodnicy stanęli na wysokości zadania i poprowadzili swoje reprezentacje do awansu? W zestawieniu najlepszych po pięciu kolejkach nie zabrakło polskich akcentów.
Rozgrywający: Simone Giannelli (Włochy)
Nie zmarnuję swojej szansy - mówił chwilę po przylocie do Rio de Janeiro Simone Giannelli, rozgrywający reprezentacji Włoch. Po pięciu kolejkach grupowej rywalizacji, zdaje się, że nie rzucał słów na wiatr bowiem jest liderem swojego zespołu. Zawodnik klubowego wicemistrza Europy - Trentino Volley, przed tygodniem skończył zaledwie 20 lat, a mimo młodego wieku zachwyca swoją pewnością gry i to na najważniejszej imprezie czterolecia.
W fazie grupowej, w której Azzurri zajęli pierwszą lokatę, przy rozegraniu szukał różnych opcji w ataku, względnie rozrzucając ofensywę na wszystkich kolegów, co stanowiło przewagę podopiecznych Gianlorenzo Blenginiego.
Jednak w pochwałach musi się znaleźć również gorzkie słowo o najmłodszym z Włochów. Warto zwrócić uwagę, że jego gra nie była bezbłędna co dosadnie pokazał mecz z Brazylią. Siatkarz potocznie mówiąc "zagotował się" w rywalizacji z Canarinhos i znacznie przyczynił się do słabej skuteczności swoich ofensywnych kolegów. Mimo to zdołał poprowadzić zespół do ważnego zwycięstwa 3:1 i to właśnie to zadecydowało o wyróżnieniu go w zestawieniu.
-
nazaro Zgłoś komentarznastepca Gumy chyba narazie jest w przedszkolu.
-
GB1977 Zgłoś komentarzWszystko fajnie, a moze redakcja wrzuci jakies podmsuowanie statystyk po fazie grupowej :) ? Ataki, przyjecia, zagrywki itd :) ?