W tym artykule dowiesz się o:
10. Purya Fayazi
W ostatnich miesiącach przez kibiców w Polsce kojarzony był głównie przez... aferę w Klubowych Mistrzostwach Azji z Michałem Kubiakiem. Ponieważ jednak Milad Ebadipour przetarł szlaki w PlusLidze, postanowił być kolejnym z Irańczyków, który w naszym kraju zagra. Przyjmujący postanowił zasilić szeregi MKS-u Będzin, czyli najsłabszej drużyny poprzedniego sezonu. To może być bardzo ciekawy ruch, choć irański przyjmujący do Zagłębia Dąbrowskiego jeszcze nie dotarł, ale wszyscy już na niego czekają.
9. Piotr Łukasik
Dzięki bardzo dobrej pracy wykonywanej na boisku w poprzednim sezonie w ONICO Warszawa, znalazł uznanie w oczach Vitala Heynena. Przyjmujący miał co prawda zostać w stołecznym klubie, ale przez jego problemy i zagrożenie wycofania, dostał wolną rękę. Otrzymał ofertę z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, co na pewno jest dla niego sporym awansem i szansą na poprawienie umiejętności.
8. Zbigniew Bartman
Siatkarski obieżyświat wraca do PlusLigi! Zbigniew Bartman po raz ostatni w kraju grał w sezonie 2014/15 w barwach Jastrzębskiego Węgla. Później występował m.in. w Turcji i Chinach, a ostatnie dwa sezony spędził w Argentynie. Teraz po raz drugi w karierze trafił do Asseco Resovii Rzeszów, gdzie kibice liczą, że weźmie na siebie ciężar zdobywania punktów. Jak będzie? Zobaczymy, ale jest to jeden z hitów tego okienka transferowego.
7. Norbert Huber
Był jednym z najlepszych środkowych w lidze w ostatnim sezonie PlusLigi, a swoje umiejętności potwierdził również w reprezentacji Polski. Z Cerradu Czarnych Radom postanowił się przenieść do PGE Skry Bełchatów i trzeba przyznać, że konkurencja na środku siatki w klubie będzie bardzo wyrównana, bowiem w żółto-czarnej ekipie pod kontraktem są też Karol Kłos oraz Jakub Kochanowski. Bełchatowianie zbyt wielu transferów nie zrobili, ale ten z pewnością należy do hitowych.
6. Marcin Komenda
Jest jednym z najbardziej obiecujących polskich rozgrywających, co zresztą docenił Vital Heynen, stawiając na niego podczas mistrzostw Europy oraz Pucharu Świata. Po sezonach spędzonych w Kielcach i Katowicach, czeka go prawdziwe wyzwanie. Marcin Komenda podpisał kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów i o miejsce w szóstce walczyć będzie z Kawiką Shojim. W tym transferze pokładane są spore nadzieje, przede wszystkim ze względu na doświadczenie, które może zaprocentować później w kadrze.
5. David Smith
W PlusLidze występuje już od kilku sezonów, ale jak dotąd w żadnym klubie nie zagrzał miejsca na dłużej. Ma za sobą występy w barwach Cerradu Czarnych Radom, Aluronu Virtu Warty Zawiercie, Asseco Resovii Rzeszów, a teraz będzie grać w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Pozyskano go w miejsce Mateusza Bieńka i chyba lepszego transferu mistrzowie Polski zrobić w tym wypadku nie mogli.
4. Kevin Tillie
Sukcesy święcił w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i miał też pomóc Jastrzębskiemu Węglowi. Postanowił jednak spełniać marzenia w Chinach i zerwał kontrakt. Do PlusLigi jednak wrócił, nie zniechęciły go nawet problemy, z jakimi borykał się Projekt Warszawa. Podczas Superpucharu już pokazał, jak dużym jest wzmocnieniem dla stołecznej drużyny.
3. Nicholas Hoag
Złe doświadczenie w PlusLidze, których przyjmujący doznał podczas kilkutygodniowego pobytu w Stoczni Szczecin, która nie dokończyła sezonu, nie wpłynęła na niechęć do naszych rozgrywek. Choć Hoag rok temu znalazł zatrudnienie w Sir Safety Perugia, postanowił ponownie spróbować swoich sił w PlusLidze, wybierając tym razem Asseco Resovię Rzeszów. Może być jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji w lidze.
2. Piotr Nowakowski
Zmiana barw z Trefla Gdańsk na Projekt Warszawa była ważnym ruchem dla środkowego, który nie ukrywał, że w domu, bo to właśnie w Trójmieście mieszka na stałe, czuł się najlepiej. Piotr Nowakowski po świetnym ostatnim sezonie w barwach "Gdańskich Lwów" i bardzo dobrych występach w miesiącach reprezentacyjnych, jest bardzo dobrym transferem dla warszawskiego klubu.
1. Seyed Mohammad Mousavi Eraghi
Pierwotnie do olsztyńskiego zespołu miał trafić Amerykanin Taylor Averill, ale do stolicy Warmii ostatecznie nawet nie zawitał. Wydawało się, że lepszy środkowy nie uzupełni składu. Tymczasem prezes Tomasz Jankowski zaskoczył, sprowadzając jednego z najlepszych zawodników na tej pozycji na świecie. Do tej pory Seyed grał w Urmii, zespole borykającym się z problemami finansowymi. Choć ściągnięcie go do PlusLigi było wyzwaniem.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"
na Instagramie 
na Facebooku 
