Polki przegrały z reprezentacją Holandii 0:3 w finale World Grand Prix w Lublinie. Mimo słabego występu atakująca Katarzyna Zaroślińska optymistycznie patrzy w przyszłość. - W zeszłym sezonie przegrywałyśmy z taki zespołami jak Portoryko, a teraz pokonałyśmy je w półfinale. Teraz zaczynamy przygotowania do październikowych ME i mam nadzieję, że będziemy tam w pierwszej czwórce - powiedziała po meczu.