Polacy mieli swoje szanse, w meczu z Niemcami doprowadzić do tie-breaku. Biało-Czerwonym nie udało się jednak przechylić końcówki czwartej partii na ich korzyść. - Możemy żałować końcówki czwartego seta, bo można powiedzieć, że wypuściliśmy ją z rąk. Siatkówka jest taką grą, że czasem decyduje jedna, dwie czy trzy piłki i tak się właśnie stało w czwartym secie - komentuje Michał Mieszko Gogol, drugi trener reprezentacji Polski, która w niedzielę przegrała w Lidze Narodów z Niemcami 1:3.