Polscy skoczkowie przeżywają obecnie intensywny okres. Najpierw brali udział w konkursach Letniego Grand Prix w Wiśle, następnie udali się do Sztokholmu, gdzie w tunelu aerodynamicznym pracowali nad fazą lotu. W tym tygodniu z kolei udali się do niemieckiego Oberhofu, by potrenować na skoczni.
Swoimi spostrzeżeniami z kibicami podzielił się Kamil Stoch. W nagraniu opublikowanym na Instastories trzykrotny mistrz olimpijski wyraził zadowolenie z przebiegu przygotowań do sezonu zimowego, ale podkreślił również, że ma za sobą pierwszy upadek w tym sezonie.
- W środę blisko spotkałem się z igelitem. Pierwsza gleba w tym sezonie za mną. Mam nadzieję, że ostatnia. Nic wielkiego się nie stało. Trochę się potłukłem, trochę naciągnąłem kark, ale jestem w stanie kontynuować treningi - powiedział Kamil Stoch w nagraniu na Instastories.
Stoch wspólnie z Dawidem Kubackim przewodzą klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. W najbliższym konkursie w Courchevel jednak nie wystartują.
Podczas rywalizacji we Francji Polskę będą reprezentować Maciej Kot, Klemens Murańka, Stefan Hula, Jarosław Krzak oraz Adam Niżnik.
Czytaj także:
Iga Świątek odpowiedziała Kamilowi Stochowi. "Dacie radę"
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę