"Byłbym głupcem". Nowy trener skoczków opowiada o rozmowie z Małyszem

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler

Nowy trener polskich skoczków odbył ważną rozmowę z Adamem Małyszem. - Obaj doszliśmy do wniosku, że otwarta kadra to podstawa. Ale również, że na polskie realia nie trzeba zrzucać bomby - powiedział Thomas Thurnbichler w rozmowie ze sport.tvp.pl.

W tym artykule dowiesz się o:

Po trzech latach PZN postanowił się pożegnać z dotychczasowym trenerem polskich skoczków, Michalem Doleżalem. W konkursie nowym szkoleniowcem został wybrany Thomas Thurnbichler, który po raz pierwszy wystąpi w roli głównego trenera.

Wszyscy zastanawiają się czy Austriak odmieni przyszłość polskich skoków i czy młodzi zawodnicy za jego kadencji znajdą się w czołówce, a starsi poprawią wynik. Jak przyznał Thurnbichler w rozmowie ze sport.tvp.pl, odbył już rozmowę z nowym prezesem Adamem Małyszem na temat przyszłości. Jakie ma pomysły?

- Mieliśmy ciekawą rozmowę na temat tego, co można by usprawnić w polskich skokach. Obaj doszliśmy do wniosku, że otwarta kadra to podstawa. Ale również, że na polskie realia nie trzeba zrzucać bomby, tylko gdzieniegdzie je zmodernizować. Na przykład edukując trenerów młodzieży, bo tej wiedzy nigdy nie jest dość. Nie stanę dzisiaj, żeby krzyczeć, że zbawię wszystkich, bo byłbym głupcem - przyznał.

Z kadrą od tego sezonu będzie pracował także psycholog Daniel Krokosz. Co ciekawe, mocno chwalił on Piotra Żyłę.- Jest genialny w metodach i narzędziach, które sam dla siebie opracował. Bo zbudował je samodzielnie. I działają - zdradził Austriak.

Początki nowego szkoleniowca w kadrze były więcej niż obiecujące. Dawid Kubacki wygrał klasyfikację generalną Letniego Grand Prix, ale nie tylko on pokazał się z dobrej strony. Konkurs wygrał tez Kamil Stoch, a znakomicie skakali Paweł Wąsek, Jakub Wolny oraz Kacper Juroszek.

- Dawid Kubacki wygrał Letnie Grand Prix, ale to widzieliście w telewizji. Z mojej perspektywy jednak chodzi o co innego. Gdziekolwiek się pojawialiśmy, mogliśmy rotować składem i nadal o coś walczyć. Różnice w poziomie sportowym się naocznie zmniejszyły. Nie baliśmy się rywalizacji, istnieliśmy w czołówce - dodał.

Czytaj więcej:
Słynny polski skoczek sensacyjnie wznawia karierę
Genialny skok Kubackiego w kwalifikacjach. Bułgar na podium!

ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski jeszcze powalczy o Złotą Piłkę? "Mam obawy, że nie!"

Źródło artykułu: