Skoki narciarskie w Czechach przeżywają głęboki kryzys. Nasi sąsiedzi nie są w stanie w ostatnich latach rywalizować z najlepszymi na choćby nawet przeciętnym poziomie. W sobotę, w Libercu, odbyły się letnie mistrzostwa kraju, które miały dość zaskakujący przebieg.
W zawodach triumfował bowiem Filip Sakala, który nie mógł liczyć na miejsce w kadrze narodowej. Aby do niej wrócić, musiał znaleźć się na pierwszym lub drugim miejscu. Okazał się zdecydowanie najlepszy. Po skokach na 118 i 126,5 metra o 12 punktów pokonał drugiego Roman Koudelkę (114 i 125,5 m). Brąz wywalczył Radek Rydl (115 i 124 metry).
- Jestem zadowolony. W lecie musiałem iść do pracy, miałem też szkołę. To było trudne. To, że mi się udało, jest prawdopodobnie największą wygraną w moim życiu. Przekonałem się, że jestem wystarczająco silny, by wytrzymać presję. Wielka satysfakcja dla mnie - przyznał Sakala, cytowany przez oficjalną stronę czeskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca
Zawodnicy musieli tego dnia rywalizować w trudnych warunkach. Towarzyszyła im mgła i deszcz. Warto dodać, że czwarte miejsce zajął Cestmir Kozisek, który pół roku temu ogłosił zakończenie kariery.
Wśród kobiet po złoty medal krajowych mistrzostw sięgnęła Klara Ulrichova.
Wyniki mistrzostw Czech:
Miejsce | Zawodnik | Odległości | Nota |
---|---|---|---|
1. | Filip Sakala | 118/126,5 | 256,1 |
2. | Roman Koudelka | 114/125,5 | 244,1 |
3. | Radek Rydl | 115/124 | 241,6 |
4. | Cestmir Kozisek | 112/126 | 235,1 |
5. | Dusan Dolezel | 120/123 | 233,5 |
Czytaj także:
- Oficjalnie. Jest decyzja FIS ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Czołowy skoczek wrócił po kontuzji