W Wiśle Kamil Stoch został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. - Na pewno szkoda, co stało się z Kamilem Stochem. Podczas pomiaru zabrakło około 2 cm, by kombinezon spełniał wymogi - podkreślał Thomas Thurnbichler w rozmowie z WP SportoweFakty.
Podczas wywiadu dla Interii selekcjoner Biało-Czerwonych zaznaczył natomiast, że był bardzo zły ze względu na dyskwalifikację i zapewnił, że sytuacja została już wyjaśniona.
- Pragnę podkreślić jedną rzecz - to nie była wina Kamila, tylko nasza. Podczas przygotowywania kombinezonu dla Kamila dokonaliśmy złego wyboru, szyjąc go na krawędzi dopuszczalnego limitu. Skończyło się dyskwalifikacją, ale wiemy, co robić - dodał.
Co zatem będzie ze sprzętem Kamila Stocha? Czy otrzyma nowy kombinezon na Puchar Świata w Ruce (26/27 listopada)? Również na to pytanie odpowiedział szkoleniowiec.
- Cały czas nad tym pracujemy, dostosowujemy się do nowych zasad. Nie można za jednym zamachem totalnie zmienić kombinezonów. Staramy się je zaadaptować do nowego regulaminu stopniowo. Kamil dostanie nowy kombinezon. Ten jego poprzedni nie był całkiem zły. Był minimalnie za szeroki w okolicach brzucha - podsumował.
Czytaj także:
> Zwróciłeś na to uwagę? Piotr Żyła przebił samego Dawida Kubackiego
> Co za riposta do Tajnera. Żona Stocha wszystko ujawniła
ZOBACZ WIDEO: Rozbrajająca szczerość Żyły. "Dawno takiego nie było"