[tag=3208]
Dawid Kubacki[/tag] triumfował w dwóch pierwszych konkursach Pucharu Świata 2022/23. Mało tego - w Wiśle wygrał wszystkie najważniejsze serie - nie tylko konkursowe, ale też kwalifikacyjne. A mimo to bukmacherzy nie są do końca pewni wobec jego osoby przed drugim weekendem PŚ.
Oczywiście, reprezentant Polski jest faworytem do wygrania piątkowych kwalifikacji. Ale nie tak mocnym, jak był jeszcze podczas zawodów w Wiśle. Kurs na jego triumf w piątek waha się od 3,50 do 3,75. Według analityków zagrozić mogą mu dwaj Norwegowie - Halvor Egner Granerud i Marius Lindvik. Kurs na wygraną każdego z nich waha się od 6,00 do 6,75.
Dlaczego Kubacki nie jest tak mocnym faworytem bukmacherów? Możemy znaleźć trzy powody. Po pierwsze, zawodnicy wracają do rywalizacji po trzech tygodniach przerwy. Forma niektórych mogła pójść w górę, inni mogli przez ten czas nieco zgubić rytm.
Po drugie, zawodnicy skakać będą w Ruce, a zmagania tam kojarzą się przede wszystkim z mocnym wiatrem i loteryjnymi warunkami. Jeżeli te znów będą tak trudne, przewidywania bukmacherów mogą nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością.
I po trzecie, Kubacki (ani żaden inny reprezentant Polski) nigdy nie wygrał zawodów PŚ w Ruce. Ma jednak szanse, aby dokonać tego w najbliższy weekend.
Faworyci bukmacherów do wygrania piątkowych kwalifikacji:
Zawodnik | Kurs na zwycięstwo | Kurs na TOP 3 |
---|---|---|
Dawid Kubacki | 3,50 - 3,75 | 1,50 - 1,65 |
Marius Lindvik | 6,00 | 2,00 |
Halvor Egner Granerud | 6,00 - 6,75 | 2,00 - 2,40 |
Czytaj także:
- Kłopoty polskich skoczków w Ruce. Ale, co oni wymyślili?
- Ruka często płatała figle. Tak będzie tym razem
ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?