[tag=48160]
Halvor Egner Granerud[/tag] - zwycięzcą, Dawid Kubacki - na drugiej pozycji i Anże Lanisek - na ostatnim miejscu podium. Tak wyglądała klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni. Podobnie (Kubacki i Lanisek zamienili się miejscami) wyglądały wyniki ostatniego z konkursów zaliczanych do tej serii - w Bischofshofen.
I właśnie podczas uroczystej ceremonii, która odbyła się po czwartym konkursie doszło do pięknej sceny. Tuż przed tym, jak spiker ogłosił, że zwycięzcą został Norweg, Kubacki podszedł do Laniska i coś szepnął mu do ucha. Kilka chwil później okazało się, że...
Zobacz.
Skoczkowie podnieśli w górę swojego rywala. Tym samym oddali mu szacunek i uznali jego wyższość. Brawo. Piękna i wzruszająca chwila.
Chwilę wcześniej, jeszcze na zeskoku Kubacki osobiście gratulował Norwegowi wielkiej formy.
Konkurs w Bischofshofen zakończył Turniej Czterech Skoczni. Teraz na zawodników czeka kilka dni odpoczynku. Wrócą do Pucharu Świata w Zakopanem - 14 i 15 stycznia. W stolicy polskich Tatr odbędą się dwa konkursy - drużynowy i indywidualny.
Czytaj także: Trener Polaków wniebowzięty po TCS. Zwrócił uwagę na jedną kwestię >>
Czytaj także: "Obudził mnie o piątej rano". Kamil Stoch opowiedział, co się działo przed konkursem >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?