Wieje i to bardzo mocno w Zakopanem. Podmuchy zdecydowanie przekraczają 10 m/s.
Tym samym sprawdziły się prognozy meteorologów, którzy ostrzegali przed silnym wiatrem w niedzielę.
Jeszcze w sobotni wieczór nic nie wskazywało jednak na to, że w stolicy polskich Tatr będzie bardzo mocno wiało. Tak jak na skoczni, również w centrum Zakopanego podmuchy wiatru nie były odczuwalne.
Kibice, którzy świętowali 2. miejsce polskich skoczków w konkursie drużynowym, mieli nadzieję, że taka aura utrzyma się i w niedzielę zobaczą wyrównane zawody indywidualne, w których o zwycięstwo powalczą przede wszystkim Dawid Kubacki i Halvor Egner Granerud.
ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą
O to może być jednak bardzo trudno, bowiem w nocy z soboty na niedzielę zaczęło w Zakopanem bardzo mocno wiać. Tak samo jest od godzin porannych. Co prawda meteorolodzy prognozują, że im bliżej popołudnia, wiatr będzie słabł, ale i tak w porze zawodów ma osiągać około 9 m/s.
Na razie biorąc pod uwagę siłę wiatru, a także prognozy na porę konkursu, rozegranie indywidualnych zawodów w niedzielę stoi pod dużym znakiem zapytania. Kibice muszą przygotować się na ten najbardziej pesymistycznym scenariusz, czyli odwołanie zawodów.
Aktualnie program dnia pozostaje jednak bez zmian - o 15:00 zaplanowano serię próbną, a o 16:00 pierwszą serię konkursu indywidualnego z udziałem 6 Biało-Czerwonych. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 oraz na Pilot WP.
Zobaczcie, jak wieje w Zakopanem:
Jak widać, mocny wiatr wieje dziś w Zakopanem. Rozegranie konkursu PŚ może być bardzo trudne #skijumpingfamily #Zakopane pic.twitter.com/PxBCqeUz6z
— WP SportoweFakty (@WPSportoweFakty) January 15, 2023
Z Zakopanego Szymon Łożyński, dziennikarz WP SportoweFakty