Bardzo źle rozpoczęły się dla polskich skoczków mistrzostwa świata w Planicy. Jeszcze przed startem oficjalnych treningów, Polski Związek Narciarski poinformował, że Dawid Kubacki doznał urazu pleców i w czwartek nie pojawił się na skoczni.
Jednocześnie nie było wiadomo, jak poważny jest to uraz i czy wyklucza wicelidera Pucharu Świata ze startu w kwalifikacjach zaplanowanych na piątek. To wciąż nie jest jasne, ale Thomas Thurnbichler, w rozmowie z Eurosportem, przekazał najnowsze informacje.
- Dawid nie doznał kontuzji w trakcie treningu, ale dzisiaj nie był w stanie skakać. Zrobimy mu rezonans, żeby wykluczyć poważniejszy uraz. Ale jestem optymistą, że zobaczymy go w Planicy. Czy jutro? Mamy deadline do 9 rano - poinformował szkoleniowiec, cytowany przez Kacpra Merka.
Merk dodał też, że jeśli Kubacki nie będzie gotowy do rywalizacji, wówczas w składzie zastąpi go Kacper Juroszek.
Kwalifikacje do konkursu mistrzostw świata na skoczni normalnej w Planicy odbędą się w piątek o godzinie 17:45. Wcześniej (16:30) odbędzie się seria próbna. Polacy mogą wystawić pięciu skoczków do kwalifikacji, ponieważ obrońcą tytułu jest Piotr Żyła.
Czytaj także: Co z przyszłością Horngachera? Padły konkrety
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jest w 34. tygodniu ciąży. Zobacz, co robi