Granerud znowu się frustruje. Wymowne słowa skoczka
Halvor Egner Granerud znowu nie błysnął podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Norweg zaczyna się niepokoić i po kwalifikacjach nie był w najlepszym nastroju.
Norweg ostatecznie przeprosił za swoje słowa. Skupił się na kolejnych zawodach, które w czwartek 3 marca odbędą się na dużej skoczni. Problem w tym, że znowu nie wszystko idzie po jego myśli.
Granerud w środę dobrze skakał w treningach i zajmował w nich kolejno: pierwsze, czwarte i drugie miejsce. Czwartkowe kwalifikacje jednak już tak dobre nie były. Halvor Egner skoczył 129 metrów, co dało mu dziewiąte miejsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!Przy okazji norweski gwiazdor wskazał, kto jego zdaniem jest faworytem konkursu na dużej skoczni. Jeżeli jego przewidywania się potwierdzą, to w piątek złoto wywalczy Timi Zajc.
Co ciekawe Granerud od kilku lat jest jednym z najlepszych skoczków na świecie, ale w mistrzostwach świata zawodzi. Nie zdobył jeszcze złota i choć ma w dorobku ma dwa srebra, to wywalczył je tylko w konkursach mieszanych.
Zawody mistrzostw świata na dużej skoczni odbędą się w piątek 3 marca o godzinie 17:30. Transmisja na żywo w TVN i Eurosport, a relacja LIVE w WP SportoweFakty.
Ależ prognostyk! Wszystko wskazuje na medal >>
Granerud powiedział o dwa słowa za dużo. Teraz się tłumaczy >>
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)