"Nie było już nic do stracenia". Stoch wyjaśnił, skąd taki świetny skok

PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch otarł się o miejsce w Top 10 środowego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. W rozmowie z Eurosportem podzielił się swoimi odczuciami. - Czasami trzeba przypilnować pewnych elementów - wyznał mistrz olimpijski.

Kamil Stoch zajął najwyższe miejsce spośród reprezentantów Polski na skoczni Bergisel. W pierwszej serii 36-latek skoczył 121,5 metra. Natomiast w drugiej serii osiągnął 130 metrów. Za te próby otrzymał łączną notę 234,6 pkt.

Jak zauważył dziennikarz Eurosportu, Kacper Merk, nasz reprezentant osiągnął ostatecznie 11. pozycję. W Innsbrucku zanotował najlepszy wynik w sezonie 2023/2024 i oddał jeden z najbardziej udanych skoków.

- Powiedziałeś wszystko tak naprawdę, co ja bym mógł powiedzieć. Zostaje mi tylko po prostu dodać, że dzisiaj znowu było sporo pracy - przyznał Stoch w rozmowie dla Eurosportu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

- Pierwszy skok, ten z serii próbnej, był taki podobny do wczorajszego z kwalifikacji. Drugi był OK. Jeszcze może taki trochę zapobiegawczy, bez takiego full powera. A ten ostatni był już taki puszczony. Nie było już nic do stracenia, no to poszło tak po prostu od serca - dodał nasz reprezentant.

Reporter Eurosportu dopytał Stocha, czy to sygnał, że pojawiły się u niego już pewne automatyzmy. - Nie jest to takie proste, bo to się tak nie da w każdym skoku. Czasami trzeba przypilnować pewnych elementów. Natomiast staram się pilnować tego jak najmniej i po prostu skupić się na jednym konkretnym celu. Konkretnej rzeczy, którą chcę zrobić - powiedział skoczek z Zębu.

Na twarzy Stocha dało się jednak zauważyć niewielki uśmiech. Merk stwierdził, że bardzo chciałby zobaczyć Polaka uradowanego. - Staram się twardo stać na ziemi. Pracować w spokoju, ciszy. Co więcej zrobię? - przyznał w odpowiedzi nasz reprezentant.

Przed najlepszymi skoczkami narciarskimi świata jeszcze jeden konkurs w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Już w piątek odbędą się kwalifikacje w austriackim Bischofshofen. Główne zawody rozpoczną się w sobotę o godz. 16:30. Transmisja w Eurosporcie i TVN. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Wszystko zaczęło się w nocy. Szalona akcja w kadrze polskich skoczków
Legenda nie ma wątpliwości. Wskazał zwycięzcę 72. TCS

Komentarze (0)