Przebił Kasaiego. 56-latek skakał na Turnieju Czterech Skoczni

Nigdy nie wystartował w zawodach rangi FIS, Noriaki Kasai może przy nim poczuć się jak młodzieniaszek, a ostatnio ponownie... uczestniczył w Turnieju Czterech Skoczni. 56-letni amator Ole Henning Holt brał w nim udział jako przedskoczek.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Ole Henning Holt i Noriaki Kasai Instagram / Na zdjęciu: Ole Henning Holt i Noriaki Kasai
Noriaki Kasai po raz ostatni wystartował w Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2018/2019, gdy zajął 42. miejsce w klasyfikacji. Od tamtej pory coraz rzadziej pojawiał się w Pucharze Świata.

Mimo to 52-letni Japończyk nie zamierza kończyć kariery. Tymczasem podczas tegorocznych zmagań w Garmisch-Partenkirchen na olimpijskim obiekcie pojawił się zawodnik o... cztery lata starszy, choć zdecydowanie nie tak utytułowany jak Kasai.

Jest amatorem

Ole Henning Holt ma co prawda swój profil na oficjalnej stronie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), ale próżno szukać tam jakiejkolwiek wzmianki o jego startach w oficjalnych zawodach.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

I rzeczywiście nigdy nie wystartował w konkursie rangi FIS. Urodzony w 1967 roku Norweg to pasjonat, skoki narciarskie uprawia typowo amatorsko.

Rywalizuje w zawodach weteranów, a pierwszy start zaliczył dopiero w 2014 roku, gdy miał... 47 lat. Na swoim koncie ma chociażby zwycięstwo w konkursie weteranów w Lillehammer w 2016 roku, gdzie zdeklasował konkurencję.

Mistrz... Szwecji

We wrześniu 2020 roku przystąpił do mistrzostw Szwecji, w których łącznie wystartowało zaledwie... ośmiu zawodników. Rywalizacja toczyła się na skoczni w Oernskoeldsvik (K-90).

Był najstarszym skoczkiem w stawce, a mimo to zwyciężył. Uzyskał 81 i 85,5 metra. O 6 punktów wyprzedził drugiego Olofa Lundgrena, który jest od niego o ponad 30 lat młodszy.

Podium uzupełnił wtedy Simon Eklund, ale on stracił już 27,5 punktu. Media obiegły wtedy informacje o fatalnej kondycji szwedzkich skoków. Gospodarze przegrali bowiem z 53-letnim wówczas amatorem.

Na Turnieju Czterech Skoczni

Jest tylko amatorem, ale mimo to pełnił funkcję przedskoczka w Pucharze Świata. Przed dwoma laty zaproszono go w tej roli do fińskiej Ruki.

Największym osiągnięciem Holta jest jednak obecność na... Turnieju Czterech Skoczni. Pojawił się tam ponownie w tym roku. Jak donosi Interia, miał szansę oddać dwa skoki w Garmisch-Partenkirchen i uzyskał tam 127 oraz 130 metrów, a więc bardzo przyzwoite rezultaty. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę jego wiek oraz doświadczenie.

Dodajmy, że Norweg miał okazję poznać Noriakiego Kasai. W mediach społecznościowych można zobaczyć ich wspólne zdjęcia. Holt jest przykładem na to, że dzięki pasji można spełniać swoje marzenia.

Przypomnijmy, że ostatni konkurs w ramach Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w sobotę, 6 stycznia o godz. 16:30. Transmisja w TVN (dostępnym w Pilot WP), Eurosporcie i Playerze. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Skandal w Innsbrucku z udziałem Żyły. Jest reakcja dyrektora PŚ
Jury popełniło błąd przy skoku Żyły? Wojciech Fortuna nie ma wątpliwości

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×