Nie jest tajemnicą, że początek trwającego sezonu w wykonaniu 33-latka nie jest tak udany, jak można było się tego spodziewać. W tym momencie doświadczony zawodnik znajduje się na dopiero 28. pozycji w klasyfikacji generalnej PŚ w skokach narciarskich i próbuje wrocić do optymalnej formy.
Zdecydowanie lepiej Dawid Kubacki prezentował się w poprzednim sezonie. Dobre wyniki na tle innych skoczków wiązały się oczywiście z większymi zarobkami. Dziennikarze "Super Expressu" wyliczyli, że zainkasował wówczas ponad 230 tysięcy franków szwajcarskich, czyli około 1,1 miliona złotych.
Pod względem finansowym Kubacki uplasował się na czwartym miejscu spośród wszystkich zawodników, biorących udział w Pucharze Świata. Majątek urodzonego w Nowym Targu skoczka robi wrażenie.
Począwszy od 2016 do minionego roku Kubacki zarobił natomiast łącznie 3 miliony złotych. Wymowny jest fakt, że jeśli chodzi o reprezentantów Polski w skokach narciarskich, we wspomnianym okresie większa suma trafiła na konto jedynie Kamila Stocha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Czytaj więcej:
Udany występ Polaka. Znalazł się na podium
"Bo tak", "Bo go lubię". Rozbrajające wypowiedzi polskich skoczków