Zaskakujące słowa znanego skoczka. Nie chce wracać

Getty Images / Bjoern Reichert/NordicFocus/Getty Image / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler
Getty Images / Bjoern Reichert/NordicFocus/Getty Image / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler

Stefan Horngacher obiecał mu miejsce w kadrze na zawody Pucharu Świata w Planicy, ale... Markus Eisenbichler nie zamierza skorzystać z szansy na powrót do elity.

Niemiecki skoczek narciarski Markus Eisenbichler ostatnio zanotował kilka bardzo dobrych występów w Pucharze Kontynentalnym. 32-latek z Bawarii wygrał dwa konkursy i czterokrotnie stawał na podium.

Trener niemieckiej reprezentacji Stefan Horngacher zapowiedział, że Eisenbichler znajdzie się w kadrze na finał Puchar Świata w Planicy (w dniach 22-24 marca). Jak pisze portal sportschau.de, doświadczony zawodnik nie chce jednak wystartować w Słowenii.

- Zasadniczo byłbym oczywiście szczęśliwy, gdybym został nominowany - przyznał Eisenbichler, który tym samym zakończył spekulacje na temat możliwego zakończenia kariery.

- Czuję się w dobrej formie, ale przeczucie podpowiada mi, że lepiej dołączyć (do kadry Niemiec - przyp. red.) po ostatnich zawodach Pucharu Kontynentalnego, abyśmy mogli rozpocząć przygotowania do nowego sezonu wypoczęci i bardziej zmotywowani - dodał.

Zdaniem brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu, wyjazd do Planicy i loty narciarskie nie są teraz dla niego wskazane. - Loty narciarskie w obecnej sytuacji i po dotychczasowym przebiegu sezonu do niczego mnie nie zaprowadzą - podsumował.

Zobacz:
Polacy oddali się od celu. Odrodzenie gwiazdy?
Niemiecki mistrz świata zakończy karierę? "Niewykluczone"

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Komentarze (0)