Od zakończenia kariery przez Adama Małysza minęło kilkanaście. Nie ma jednak wątpliwości, że niezmiennie cieszy się on ogromnym szacunkiem wśród kibiców. Aktualnie jest prezesem Polskiego Związku Narciarskiego. Ma zatem regularny kontakt ze swoimi ukochanymi skokami narciarskimi.
Ale Małysz postanowił również zadbać o swoje zdrowie. Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) w Katowicach poinformował, że nasz wielki mistrz zdecydował się na zabieg, który pozwala leczyć choroby siatkówki oka.
"W Katedrze i Klinice Okulistyki ŚUM w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach spotkaliśmy wyjątkowego gościa - Adama Małysza, fantastycznego narciarza, bohatera 'małyszomanii' dzięki, któremu skoki narciarskie weszły na kosmiczny poziom" - przekazano na Facebooku Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
"Obecnie Pan Adam korzysta w szpitalu z kosmicznego sprzętu, zakupionemu dzięki Zarządowi Województwa Śląskiego. Unikalny laser umożliwia wyjątkowo skuteczną terapią w chorobach siatkówki i służy wszystkim potrzebującym tego chorym. Nasz narciarz zachęca przy tym innych pacjentów, by nie obawiali się i skorzystali z tej technologii" - dodano.
Śląski Uniwersytet Medyczny korzysta z nowoczesnych technologii. Pojęcie "kosmiczny sprzęt" nie jest tu na wyrost, ponieważ astronomia pozwala zrozumieć wiele procesów naukowych. ŚUM nawiązał zresztą współpracę z różnymi jednostkami badawczymi.
"Zabieg laserem przeprowadził dr n. m. Jarosław Piłat, towarzyszyła mu dr Paulina Sójka. Opiekunami super sportowca są mistrzowie okulistyki: prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała oraz prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper. Wprowadzenie innowacyjnych procedur było możliwie dzięki zaangażowaniu dyrektora Szpitala Kolejowego Adama Trzebinczyka" - napisano na Facebooku ŚUM