Po wielu miesiącach oczekiwania nadszedł ten dzień. W piątek (22 listopada) zainaugurowany zostanie Puchar Świata w skokach narciarskich. Na początek odbędzie się rywalizacja w mikście. Na starcie stanie m.in. reprezentacja Polski.
Skład na ten konkurs miał zostać ustalony po sesjach treningowych. Trudno przypuszczać, by w gronie dwóch desygnowanych zawodniczek znalazły się Pola Bełtowska i Natalia Słowik. Obie Polki spisały się wręcz tragicznie.
Świadczą o tym ich noty: odpowiednio 0,0 i 0,1 pkt. Jak to możliwe? Biało-Czerwone oddały bardzo krótkie skoki. Rzecz jasna wylądowały daleko przed punktem konstrukcyjnym (na 92. i 93. metrze), wobec czego, zgodnie z zasadami, od ich not odjęto punkty.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Fakt ten, w połączeniu z brakiem obecności sędziów na treningach i tym samym przyznanych punktów za styl, spowodował, że Bełtowska i Słowik zakończyły sesję z mizernym dorobkiem. Dyspozycja Polek nie może napawać optymizmem.
Najlepsza z Biało-Czerwonych, Anna Twardosz, zajęła dopiero 36. miejsce dzięki skokowi na odległość 103,5 metra (nota 31,9 pkt). Nicole Konderla wylądowała na 107 metrze, co uplasowało ją na 41. pozycji (nota 26,1 pkt).
Początek pierwszej serii konkursowej miksta o godzinie 16:15.