Do drugiej serii zmagań w Wiśle awansowało czterech z siedmiu Biało-Czerwonych. Najlepiej wypadł Paweł Wąsek, który był 11. Ponadto punktowali jeszcze Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki oraz - po raz pierwszy w sezonie - Jakub Wolny.
Dało to ekipie Thomasa Thurnbichlera łącznie 50 punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów. Łącznie Polacy mają ich już 232.
Z jednej strony zbliżyli się na 21 "oczek" do Japończyków. Z drugiej mocno na swoich plecach czują oddechy Szwajcarów. Stało się to za sprawą świetnego występu w wykonaniu Gregora Deschwandena.
Na czele klasyfikacji Pucharu Narodów pozostali Austriacy. Wyrastają powoli na dominatorów tego sezonu. Zdobyli dotąd już 1386 punktów - o 351 więcej od Niemców i 703 od Norwegów.
W niedzielę (8 grudnia) odbędzie się kolejny konkurs indywidualny.
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
Miejsce | Drużyna | Punkty |
---|---|---|
1. | Austria | 1386 |
2. | Niemcy | 1035 |
3. | Norwegia | 683 |
4. | Słowenia | 312 |
5. | Japonia | 253 |
6. | Polska | 232 |
7. | Szwajcaria | 223 |
8. | Finlandia | 120 |
9. | Estonia | 78 |
10. | USA | 72 |
11. | Francja | 61 |
12. | Kazachstan | 19 |
13. | Bułgaria | 17 |
14. | Turcja | 1 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Nie ma co pokazywać kolejny raz, że Turcja i Bułgaria są za Polską?