- Jestem bardzo zadowolony z pierwszego tygodnia mistrzostw świata. To coś wyjątkowego zdobyć dwa medale w dwóch konkursach. To świetne uczucie stanąć na podium wiedząc jednocześnie, że wciąż można się poprawić, że skoki nie były idealne. Teraz nie mogę się doczekać zawodów na dużej skoczni. Powiem tylko tyle o Chiarze: [chodzi o Chiarę Hoelzl, skoczkinię austriacką, która reprezentowała swój kraj w drużynie - przyp. red.] jeśli bierzesz udział w mistrzostwach świata po raz pierwszy w wieku 15 lat, wszystko wydaje się nowe. Teraz udajemy się do Cavalese po medale - będzie świetnie - stwierdził po zawodach Gregor Schlierenzauer.
Przypomnijmy, pierwszy medal tegorocznych mistrzostw świata Austriak wywalczył podczas konkursu indywidualnego na normalnej skoczni. W zawodach przegrał tylko z Andersem Bardalem. W konkursie mieszanym natomiast reprezentanci kraju ze stolicą w Wiedniu uplasowali się za Japonią.