Thomas Diethart: Trochę potrwa zanim to do mnie dotrze
Thomas Diethart podkreślił, że przed ostatnim skokiem w 62. Turnieju Czterech Skoczni nie odczuwał presji. Mimo tego, po zawodach wciąż nie mógł uwierzyć w swój triumf.
W gorszym nastroju po konkursie w Bischofshofen był Simon Ammann. Szwajcar podkreśla, że nigdy się nie poddał - o zwycięstwo walczył do samego końca Turnieju. - Jestem zły, że nie udało mi się wylądować pierwszego skoku, mogłem bardziej się postarać. Wielkie gratulacje dla Thomasa. Wiem jak to jest, kiedy wygrywa się z faworytami, będąc tak młodym zawodnikiem - cytuje Szwajcara berkutschi.com.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
Według Thomasa Morgensterna Diethart zasłużył na zwycięstwo. Skakał wręcz wyśmienicie. 27-latek nie ukrywał również radości ze swojego osiągnięcia. - Ten wynik wiele dla mnie znaczy. Oddałem dużo naprawdę dobrych skoków - stwierdził Morgenstern.
Przypomnijmy, w ostatnim konkursie 62. Turnieju Czterech Skoczni zwyciężył Thomas Diethart. Na 2. miejscu uplasował się Peter Prevc, zaś 3. był Thomas Morgenstern. W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni również najlepszy okazał się młody Austriak. Zaraz za nim uplasował się wspomniany wcześniej jego kolega z drużyny, natomiast trzeci był Simon Ammann.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)