Tego rodzaju wyróżnienie przyznawane jest co roku i cieszy się sporym prestiżem. Przedstawiciele mediów z całego świata zajmujący się narciarstwem klasycznym i biathlonem wybierają zawodnika, który ich zdaniem najbardziej zasłużył na tytuł "Króla nart". Nagrodę za sezon 2013/2014 przyznano Kamilowi Stochowi. Uroczyste wręczenie pucharu odbyło się w sali konferencyjnej tuż po sobotnim konkursie drużynowym w Zakopanem.
[ad=rectangle]
- Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie - nie krył Stoch. - Uważam, że nie ma jednego króla nart. Każdy kto zwycięża w swojej dyscyplinie w mistrzostwach świata, igrzyskach olimpijskich czy Pucharze Świata, jest takim królem. Dla mnie to ogromna nagroda za moją ciężką pracę, za moje wyrzeczenia, których muszę dokonywać żeby osiągać jak najwyższy poziom w swojej dyscyplinie sportu.
Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi świadomy tego, że nagrodę przyznali mu dziennikarze z wielu krajów, na koniec swojej wypowiedzi błysnął umiejętnościami lingwistycznymi i podziękował w pięciu językach - po polsku, angielsku, niemiecku, włosku i nawet ... po japońsku.
Źródło: sport.wp.pl
W obecnym sezonie (2014/2015) jeszcze goni Żyłę w Pucharze Świata:
"18 Piotr Żyła Polska 177...
24 Kamil Stoch Polska 134"