Powodem odwołania treningu i konkursu był zbyt silny wiatr. Na progu skoczni podmuchy dochodziły nawet do 6 m/s. Prognozy pogody także nie były korzystne, bowiem siła wiatru z godziny na godzinę miała rosnąć.
Start pierwszej serii dwukrotnie opóźniano (najpierw do 16:50, a później do 17:20). Ostatecznie o 17:15 organizatorzy poddali się i wspólnie z jury poinformowali o odwołaniu zaplanowanej na sobotę rywalizacji.
W zmaganiach zespołowych miało wziąć udział 10 drużyn, w tym Biało-Czerwoni (Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Klemens Murańka i Stefan Hula).
W niedzielę na Salpausselce (HS130) w Lahti zaplanowano drugi w tej miejscowości konkurs indywidualny. Zawody stoją jednak pod znakiem zapytania, bowiem meteorolodzy przewidują w niedzielne popołudnie jeszcze silniejsze podmuchy wiatru niż w sobotę. Jeśli pogoda jednak zlituje się, to kwalifikacje mają rozpocząć się o 13:30, a pierwsza seria konkursowa o 15:00.
[b]Zobacz także: To był najtrudniejszy moment w karierze Klemensa Murańki
[/b]
Znowu nie wyszło, bo zawalili organizatorzy i pogoda .