LGP w Hinzenbach: próba siła przed sobotnim konkursem. Czas na przedostatnie kwalifikacje

PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER / Tomas Vancura nie miał sobie równych w konkursie w Libercu
PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER / Tomas Vancura nie miał sobie równych w konkursie w Libercu

Pięciu Polaków powalczy w piątkowy wieczór w Hinzenbach o awans do sobotniego, przedostatniego konkursu Letniego Grand Prix. Z Biało-Czerwonych pewni miejsca w zawodach są Kamil Stoch i lider cyklu Maciej Kot. Początek kwalifikacji o 19:00.

Łącznie w piątkowych eliminacjach wystartuje 51 skoczków. Na liście startowej jest 61 nazwisk, ale czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej ma zapewniony awans w głównym konkursie. Tradycyjnie walkę o awans do głównych zawodów poprzedzą dwie sesje treningowe, które mają rozpocząć się o godzinie 17:00.

Polacy do Austrii udali się po kilkudniowym zgrupowaniu w Planicy, gdzie trenowali na obiektach K-72 i  K-125. - Znów mieliśmy całkiem udany obóz. Tak jak w Innsbrucku warunki były bardzo dobre, brak wiatru, dobra pogoda i dobre skoki. Jestem więc zadowolony - przyznał na oficjalnej stronie PZN trener polskiej reprezentacji Stefan Horngacher.

Austriak, zgodnie z zapowiedziami, na ostatnie dwa konkursy Letniego Grand Prix zabrał najsilniejszy skład. W Hinzenbach i Klingenthal wystartują: Maciej Kot, Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Piotr Żyła, Jakub Wolny i Stefan Hula. Oprócz Kota i Stocha cała piątka musi powalczyć o awans do głównego konkursu w kwalifikacjach.

Na finałowy weekend LGP zjechali niemal wszyscy skoczkowie ze ścisłej światowej czołówki. W piątek kibice powinni zobaczyć w akcji takich zawodników jak Peter Prevc, czy Severin Freund, który wrócił już do skakania po artroskopii biodra i rehabilitacji. Dla Niemca, aktualnego mistrza świata z Falun, będzie to pierwszy start w tegorocznym Grand Prix, więc weźmie udział w kwalifikacjach.

ZOBACZ WIDEO Jego idolem jest Adam Małysz. Rośnie następca mistrza?

{"id":"","title":""}

W ich rozegraniu nie powinny przeszkodzić warunki wietrzne. Według meteorologów podmuchy mają nie przekraczać 2 m/s. Zapraszamy na stronę WP SportoweFakty od 18:50, kiedy to rozpoczniemy relację na żywo z sesji kwalifikacyjnej do sobotnich zawodów.

Oficjalnym rekordzistą obiektu o punkcie konstrukcyjnym 85 metrów jest Gregor Schlierenzauer. Austriak, którego w najbliższy weekend nie zobaczymy na skoczni, podczas ubiegłorocznych zawodów na Aigner-Schanze uzyskał 96 metrów.

plan piątkowej rywalizacji w Hinzenbach:

17:00 - oficjalny trening (II serie)
19:00 - kwalifikacje (relacja live na WP SportoweFakty od 18:50)

Komentarze (1)
avatar
Imisirah
30.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek wywalcz sobie zwycięstwo w cyklu. To nie zima ale jednak cieszy :D.