- Przez całe lato męczyłem się, było dużo zmian i skoków nie do końca udanych. Trudno zrobić "pstryk!" i po prostu zacząć dobrze skakać. A teraz na torach lodowych zaczęło to już mieć ręce i nogi - przyznaje w rozmowie z Polskim Związkiem Narciarskim Żyła.
Zawodnik z Wisły zaznacza, że wszystko zaczyna mu wychodzić lepiej a skoki znowu sprawiają radość. - Prędkości na rozbiegu i pozycja dojazdowa są dobre, faza lotu też się poprawia. Krok po kroku poprawiam wszystkie elementy i bardzo mnie to cieszy.
To było pierwsze w tegorocznym sezonie przygotowawczym zgrupowanie Polaków na torach lodowych i zarazem trzecie spotkanie z areną Turnieju Czterech Skoczni.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Na początku sezonu nie można być zbyt ambitnym (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}