Mistrz świata w lotach narciarskich z 2012 roku trenował wraz z kolegami na zgrupowaniu w Oberstdorfie, gdzie Słoweńcy podobnie jak Polacy po raz pierwszy po sezonie letnim mieli możliwość trenowania na torach lodowych.
Robert Kranjec musiał jednak przedwcześnie opuścić zgrupowanie kadry, ponieważ ból w kolanie uniemożliwił weteranowi słoweńskiej reprezentacji kolejne skoki. Rezonans magnetyczny wykazał, że 35-latek uszkodził więzadła krzyżowe w kolanie. Urazu Kranjec nabawił się podczas... gry w siatkówkę podczas rozgrzewki na zgrupowaniu w Klingenthal. W najbliższych dniach lekarze zadecydują o sposobie leczenia kontuzji Słoweńca, ale już teraz jest pewne, że podopiecznego Gorana Janusa zabraknie przynajmniej w pierwszej części sezonu 2015/2016.
W konkursach w Kuusamo, Klingenthal czy Lillehammer nie wystartuje także Jernej Damjan, który jest już po zabiegu kontuzjowanego stawu kolanowego. Skoczek z Lublany urazu nabawił się jeszcze w poprzednim sezonie. Sam zainteresowany na łamach rodzimych mediów podkreślił, że do skakania z najlepszymi wróci najprawdopodobniej dopiero w drugiej części sezonu.
Pozostali Słoweńcy trenują zgodnie z planem, w tym Peter Prevc - triumfator poprzedniej edycji PŚ w skokach narciarskich. Walka o kolejną Kryształową Kulę rozpocznie się w dniach 24-26 listopada bieżącego roku, gdy w fińskim Kuusamo zostaną przeprowadzone dwa konkursy indywidualne. Jako pierwsi skład na zawody podali Polacy. W kwalifikacji do inauguracyjnego konkursu wystąpią: Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł i Stefan Hula.
ZOBACZ WIDEO Listkiewicz: Wojciechowski? Mogłoby mu zabraknąć cierpliwości na PZPN (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}