Będą zmiany w składzie na PŚ w Engelbergu?

Na przedświąteczne konkursy Pucharu Świata w Engelbergu Stefan Horngacher może nie zabrać Klemensa Murańki i Aleksandra Zniszczoła - informuje "Przegląd Sportowy".

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
PAP / PAP/Grzegorz Momot

Nie dla wszystkich polskich skoczków początek sezonu jest znakomity. Duże powody do zadowolenia mają Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła i Dawid Kubacki, a także równo skaczący Stefan Hula, ale już Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł mogą się martwić. Jako jedyni z Biało-Czerwonych nie zdobyli jeszcze punktu w pierwszych konkursach.

Choć pierwszy trener polskiej kadry, Stefan Horngacher, nie zmienił składu drużyny na najbliższe zawody w Lillehammer, to według "Przeglądu Sportowego" w Engelbergu możemy zobaczyć nowe twarze w naszym zespole.

"Jeżeli kadra B osiągnie sukces w zaczynającym się w weekend Pucharze Kontynentalnym, nie jeden, a dwaj najlepsi zawodnicy Roberta Matei mogą wzmocnić skład na kolejnym PŚ w Engelbergu" - czytamy.

- Moi skoczkowie są w dobrej formie. Gdyby któryś błysnął teraz w Vikersund, Stefan na pewno dałby mu szansę - skomentował na łamach gazety wspomniany Mateja, opiekun kadry B.

Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę w Klingenthal Biało-Czerwoni odnieśli historyczny sukces, po raz pierwszy wygrywając konkurs drużynowy. W najbliższy weekend w Lillehammer zawodnicy Pucharu Świata będą startować jedynie indywidualnie.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności



Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy polski skoczek stanie na podium podczas konkursów w Lillehammer?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×