W piątek dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi po pięknym skoku na 144. metr zdecydowanie wygrał kwalifikacje na Lysgårdsbakken (HS 138). Radość ze znakomitej formy Polaka zmącił grymas na twarzy Kamila Stocha tuż po wylądowaniu.
Polak zdecydował się, mimo tak odległego skoku, lądować telemarkiem, przez co nadwyrężył kolano. Po zakończeniu eliminacji Łukasz Gębala fizjoterapeuta Biało-Czerwonych zabrał się do pracy, by przygotować skoczka z Zębu do sobotnich głównych zawodów.
Jeszcze w piątek wieczorem z Lillehammer dochodziły sprzeczne informacje. Z jednej strony Stefan Horngacher poinformował, że nie stało się nic poważnego, ale decyzja o starcie Stocha zapadnie dopiero w sobotę. Z kolei sam zawodnik poinformował na swoim profilu na Facebooku, że będzie gotowy do walki w konkursie.
Na razie mistrz świata z Val di Fiemme otrzymał zgodę na start w serii próbnej, po czym zdecyduje czy wraz z Aleksandrem Zniszczołem, Klemensem Murańką, Stefanem Hulą, Dawidem Kubackim, Piotrem Żyłą i Maciejem Kotem wystartuje w konkursie.
Początek zawodów w Lillehammer wyznaczono na 16:00. O 15:00 rozpocznie się seria próbna. Relacja na żywo z treningu i konkursu na WP SportoweFakty. Po zakończeniu zmagań zapraszamy do odwiedzania naszego portalu, gdzie znajdziecie Państwo szerokie podsumowanie wydarzeń na Luysgardsbakken.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca
Moze cos wiem ale nie powiem .
No i najwazniejsze ........... przyjaciel rodziny powiedzial.