Wyjątkowy wyczyn Kamila Stocha. W XXI wieku Polak jest jedynym, który tego dokonał

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Kamil Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni, choć nie prowadził po trzech konkursach. W XXI wieku żaden inny zawodnik nie dokonał takiej sztuki.

Większość edycji Turnieju Czterech Skoczni, nawet tych zaciętych, zwykle rozstrzyga się już po dwóch, trzech konkursach. Gdy Stoch prowadził na półmetku tegorocznej imprezy, polscy kibice cieszyli się, że historia mu sprzyja, gdyż w ostatnich latach zdecydowana większość liderów na tym etapie turnieju była w stanie utrzymać prowadzenie aż do końca.

Stoch stracił jednak pierwsze miejsce po zawodach w Innsbrucku i kolejna statystyka już nie była dla niego tak łaskawa. Od kilkunastu lat w Turnieju Czterech Skoczni obowiązywała bowiem jedna reguła - kto prowadzi po trzech konkursach, ten odbiera główne trofeum w Bischofshofen. Po raz ostatni zmiana na prowadzeniu po wielkim finale nastąpiła w sezonie 1999/2000 - Noriaki Kasai stracił wtedy zwycięstwo na rzecz Janne Ahonena.

Od tamtej pory wszystkie edycje Turnieju Czterech Skoczni wygrywali ci, którzy byli najlepsi już po Innsbrucku. Kamil Stoch przerwał tę serię i zwyciężył w klasyfikacji generalnej słynnej imprezy, choć po przedostatnim konkursie na czele znajdował się Daniel-Andre Tande.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot i Kamil Stoch odskoczą czołówce PŚ? Rafał Kot zabrał głos

Komentarze (2)
avatar
Karolina Fahrenheit
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super Gratuluję, ale co do Stoch vs Małysz, czy Stoch ma to co osiągnął Małysz ? tzn. mam na myśli COŚ co nazwano: Małyszomanią.... 
avatar
woj Mirmiła
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To tylko statystyki :p Kamil wygrał, bo od początku sezonu prezentuje równą, wysoką formę - co pokazał także w TCS, zajmując miejsca: 2 - 2 - 4 - 1... zwłaszcza w ostatnim konkursie 2-krotny mi Czytaj całość