PŚ w Zakopanem: historyczny moment dla Wielkiej Krokwi. W piątek nowy rekordzista

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: skocznia w Zakopanem
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: skocznia w Zakopanem

Tegoroczna rywalizacja w PŚ w skokach w Zakopanem rozpocznie się od piątkowych treningów (16:00) i kwalifikacji (18:00). Relacja na żywo na WP SportoweFakty. Skoczek, który w eliminacjach skoczy najdalej, będzie nowym rekordzistą Wielkiej Krokwi.

To efekt przebudowany jaką w 2016 roku przeszedł obiekt w stolicy polskich Tatr. Na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS134) zamontowano tory lodowe oraz zmieniono kąt nachylenia progu. Po takich zmianach rekord skoczni (140,5 metra), uzyskany w 2010 roku przez Simona Ammanna, anulowano.

W grudniu 2016 roku już na przebudowanym obiekcie w Zakopanem rozegrano mistrzostwa Polski. W nich po złoto sięgnął Piotr Żyła. Najdłuższy skok zawodów należał jednak do Macieja Kota, który w drugiej serii uzyskał 139 metrów. Wynik ten uznano jednak tylko za nieoficjalny rekord skoczni, bowiem FIS za oficjalny uznaje tylko rezultat osiągnięty podczas ocenianej serii w Pucharze Świata, mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich.

Tym samym pierwszym oficjalnym rekordzistą przebudowanej Wielkiej Krokwi będzie skoczek, który odda najdłuższy skok w piątkowych kwalifikacjach. Może to być nawet lepsza próba niż 139. metrów Macieja Kota. Po zmianach wprowadzonych na skoczni, zawodnicy częściej niż zazwyczaj powinni lądować w okolicach 140. metra, a nawet go przekraczać.

Piątkowe eliminacje będą walką o 40 wolnych miejsc w niedzielnych zawodach indywidualnych (w sobotę zaplanowano w Zakopanem konkurs drużynowy). Wystartuje w nich 3 Biało-Czerwonych: Jan Ziobro, Dawid Kubacki i Stefan Hula. Dla tej trójki kwalifikacje mają podwójny wymiar, bowiem będą walką o udział w niedzielnym konkursie indywidualnym i batalią o znalezienie się w składzie gospodarzy na sobotnią rywalizację zespołową.

Zobacz wideo: Maciej Kot: w drużynówce w Zakopanem liczymy na zwycięstwo

Miejsca w drużynie dla lidera PŚ Kamila Stocha, piątego skoczka klasyfikacji generalnej Macieja Kota i dziewiątego Piotra Żyły są niepodważalne. Tym samym Stefan Horngacher czwartego skoczka wybierze z trójki Ziobro, Kubacki, Hula po treningach i kwalifikacjach.

W Zakopanem do rywalizacji z najlepszymi wracają m. in. Słoweniec Peter Prevc, który nie startował w Wiśle, oraz Fin Janne Ahonen. W rozegraniu wszystkich zaplanowanych na piątek serii nie powinien przeszkodzić silny wiatr. Według prognoz jego siła ma oscylować w granicach od 1 do 2 m/s. Zawodnikom i kibicom będzie doskwierała jednak ujemna temperatura. Słupek rtęci w czasie kwalifikacji może spaść nawet do -12 stopni Celsjusza.

Relacja z obu serii treningowych (od 16:00) i kwalifikacji (18:00), a później szerokie podsumowanie konkursu na WP SportoweFakty.

czołowa dziesiątka PŚ, która ma zapewniony udział w niedzielnym konkursie:

miejscezawodnikkraj
11.* Andreas Kofler Austria
9. Piotr Żyła Polska
8. Markus Eisenbichler Niemcy
7. Manuel Fettner Austria
6. Michael Hayboeck Austria
5. Maciej Kot Polska
4. Stefan Kraft Austria
3. Domen Prevc Słowenia
2. Daniel Andre Tande Norwegia
1. Kamil Stoch Polska

*W Zakopanem nie wystartuje dziesiąty zawodnik klasyfikacji generalnej Niemiec Severin Freund.

Komentarze (5)
Fearo
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te rekordy skoczni i tak nic nie znaczą dopóki dla każdego rozbiegu jest tylko jeden. 
Jarosław Szafarski
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież to jest totalną durnotą, żeby skok krótszy niż 140,5 metra uznawać za nowy rekord. Poza tym dalekie, bezpieczne skakanie (w okolice 140 metra) nie zależy od rodzaju torów najazdowych, Czytaj całość
Krystian
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli jak najdalej skoczy ktoś z pierwszej dziesiątki Pucharu Świata, której skoki nie są oceniane przez sędziów, to rekord nie będzie uznany? 
avatar
collins01
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mialo byc podobno o kryzysie zaplecza...Pismaki nawet nie czytaja tego co piszą:)