Kamil Stoch nie ma sobie równych w Pucharze Świata od konkursu wieńczącego Turniej Czterech Skoczni w Bischofshofen. Od tej pory Polak wygrał jeszcze dwukrotnie w Wiśle oraz w niedzielę w Zakopanem.
Tym sposobem lider klasyfikacji generalnej wyrównał osiągnięcia Petera Prevca i Severina Freunda. Słoweniec w sezonie 2015/2016 zupełnie zdominował rozgrywki. Swoją passę czterech zwycięstwo zanotował od konkursu w Garmisch-Partenkirchen, wygrał wtedy jeszcze w Innsbrucku oraz Bischofshofen, a także w Willingen. Co ciekawe, gdyby Freund nie zwyciężył w Oberstdorfie, to passa Prevca byłaby jeszcze dłuższa, bowiem przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni miał na koncie trzy wygrane.
Po konkursach w Willingen rozgrywane były Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich 2016, gdzie również triumfował Prevc, jednak tam rywalizacja toczy się nieco inaczej niż w Pucharze Świata.
Freund kryształową kulę zdobył w sezonie 2014/2015 i wtedy zanotował swoje cztery kolejne wygrane. Niemiec nadrobił bardzo dużo do Prevca w klasyfikacji generalnej, zwyciężając w Kuopio, Trondheim i dwukrotnie w Oslo.
Ostatnim skoczkiem, który wcześniej dokonał tej sztuki był Thomas Morgenstern. Austriak dominował w sezonie 2010/2011 i wygrał dwukrotnie w Lillehammer, a następnie w Engelbergu. Ostatecznie na koniec sięgnął po kryształową kulę.
Zobacz wideo: Dj Ucho i Mikee: Nasi kibice są niesamowici. Mamy do nich pełen szacunek