Dawid Kubacki: Nie myślę o rywalizacji. Najważniejsza jest praca

Po świetnym letnim sezonie Dawid Kubacki będzie jednym z faworytów Pucharu Świata 2017/2018 w skokach. Sam zawodnik na razie nie myśli jednak o zimowej rywalizacji, a skupia się przede wszystkim na treningach.

Szymon Łożyński 24 Października 2017, 09:55

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Problem polskich skoczków przed inauguracją PŚ. "Skakanie na Wielkiej Krokwi nie jest jeszcze możliwe"

W ostatnim czasie Dawid Kubacki i jego pozostali koledzy z reprezentacji trenowali na skoczniach w Innsbrucku i Garmisch-Partenkirchen. Szczególnie ważne były zajęcia na niemieckiej skoczni, ponieważ skoczkowie po raz pierwszy w tegorocznych przygotowaniach skakali na torach lodowych. Jak wypadło zatem przestawienie się z rozbiegów ceramicznych (używane latem) na lodowe (stosowane zimą)?

- Nie było problemów. Tylko w pierwszym skoku miałem trochę inne odczucia. Z każdym kolejnym było coraz lepiej i przestawienie przebiegło pomyślnie. Jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu będziemy trenować na skoczniach z torami lodowymi, co pozwoli nam jeszcze lepiej się do nich przyzwyczaić - zapewnił rozmówca Dawid Kubacki.

Gdzie zatem Biało-Czerwoni odbędą kolejne treningi?

- Czekają nas jeszcze zajęcia na skoczni za granicą. Być może przed inauguracją PŚ będziemy mogli potrenować jeszcze w Polsce, na skoczni w Wiśle. To będzie jednak uzależnione od pogody, a dokładniej od temperatury. Jeśli będzie niska, to być może organizatorom uda się nieco wcześniej przygotować obiekt, tak byśmy mogli na nim odbyć treningi jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu - podkreślił nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny projekt Kusznierewicza. Cały świat będzie podziwiał Polaków

Przynajmniej na początku Pucharu Świata oczy kibiców i mediów będą zwrócone właśnie na osobę nowotarżanina. To efekt Letniego Grand Prix 2017, w którym Kubacki wygrał wszystkie 5 konkursów, w których wystartował. Sam skoczek stara się jednak nie myśleć o tym.

- Skupiamy się, by ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem cyklu, maksymalnie poświęcić na treningi. Nie myślę o rywalizacji, czy o sukcesach. Podchodzę do tego bardzo spokojnie, najważniejsza jest praca jaką wykonujemy na zajęciach. Staram się przede wszystkim szlifować formę, którą wypracowałem latem. Dla mnie jest to równoznaczne z tym, że poprawiam również te elementy, które nie funkcjonują u mnie jeszcze idealnie - powiedział podopiecznych Stefana Horngachera.

Puchar Świata w skokach narciarskich 2017/2018 rozpocznie się od zawodów w Wiśle (17-19 listopada). Na obiekcie im. Adama Małysza zaplanowano konkurs drużynowy i indywidualny. Relacja na żywo z zawodów oraz ich szerokie podsumowanie na WP SportoweFakty.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)