Dawid Kubacki tuż za podium. "Nie czuję niedosytu"

PAP/EPA / PAP/EPA/KIMMO BRANDT / Dawid Kubacki
PAP/EPA / PAP/EPA/KIMMO BRANDT / Dawid Kubacki

W zawodach Pucharu Świata w Lahti Dawid Kubacki zajął czwarte miejsce. Do podium polski skoczek stracił 2,9 punktu. - Nie czuję niedosytu - powiedział reprezentant naszego kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Po powrocie z Pjongczangu Dawid Kubacki zmagał się z przeziębieniem. Choroba nie miała jednak negatywnego wpływu na formę prezentowaną przez polskiego skoczka. Kubacki był blisko zajęcia w Lahti miejsca na podium. - Paradoksalnie choroba pozytywnie wpłynęła na moje skoki - powiedział Kubacki w rozmowie z serwisem skijumping.pl.

27-latek opuścił kilka treningów, odpoczął i nabył świeżości, by w wymagającym Raw Air walczyć o miejsce na podium. Po pierwszych zawodach w Lahti do trzeciego Stefana Krafta traci 2,9 pkt. Kubacki w Finlandii pokazał się z dobrej strony, co jest optymistycznym prognostykiem przed kolejnymi zawodami. W pierwszej serii Polak skoczył 124 metry, a w drugiej wylądował o 3,5 metra dalej.

Kubacki był blisko, by po raz trzeci w karierze stanąć na podium indywidualnych konkursów Pucharu Świata. - Nie czuję żadnego niedosytu z tego powodu, że trochę zabrakło do podium. Jestem bardzo zadowolony ze swoich skoków. Biorąc pod uwagę to, że mogłem tu w ogóle nie przyjechać to ten wynik naprawdę cieszy - przyznał Kubacki.

- Co prawda zabrakło niewiele do podium, ale taki jest sport i będę walczył dalej. Dla mnie ważne jest to, że skoki są na dobrym poziomie i trzeba się teraz skoncentrować na kolejnych zawodach - dodał polski skoczek.

Konkurs w Lahti zwyciężył Kamil Stoch, który zdeklasował rywali. Po dwóch seriach miał aż 28,2 pkt przewagi nad Markusem Eisenbichlerem.

ZOBACZ WIDEO Talent na miarę Adama Małysza zmarnowany? "Nagle facet zniknął"

Źródło artykułu: