PŚ w Planicy: Dawid Kubacki sprawi niespodziankę? Polak zadowolony ze swoich skoków

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Dawid Kubacki nie jest wymieniany wśród głównych faworytów piątkowej rywalizacji w Planicy. Polak może być jednak czarnym koniem zawodów i po raz pierwszy w karierze stanąć na podium pucharowych zawodów na mamucie.

W tym artykule dowiesz się o:

Na razie nowotarżanin w swojej karierze trzykrotnie zakończył konkursy Pucharu Świata w czołowej trójce. Były to jednak zmagania na skoczniach dużych, odpowiednio w Oberstdorfie, Willingen i Lillehammer.

Czwartkowy start Dawida Kubackiego w kwalifikacjach w Planicy, dał nadzieję, że trzecie podium w karierze 28-latek wywalczy właśnie w Słowenii. W trudnych z powodu warunków wietrznych eliminacjach, z zaledwie 4. belki startowej, podopieczny Stefana Horngachera uzyskał 224,5 metra i przegrał tylko z triumfatorem Johannem Andre Forfangiem i Słoweńcem Anze Semenicem.

- Jestem zadowolony z tego, co pokazałem. W serii próbnej mocno spóźniłem skok, a w kwalifikacjach wyszło już dużo lepiej. Trzeba wziąć pod uwagę też fakt, że skakałem z niżej ustawionego rozbiegu. Nie mam na co narzekać - powiedział dla "Przeglądu Sportowego" nowotarżanin.

W piątek 28-latek będzie walczył nie tylko o podium zawodów. W klasyfikacji Planica 7 zajmuje na razie 3. miejsce i nie jest bez szans, by po kolejnym dniu rywalizacji przynajmniej utrzymać tą lokatę.

Początek indywidualnego konkursu w Planicy o 15:00. Godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot. Skoczek z licencją rajdowca

Źródło artykułu: