W garażu Force India można było spotkać Johanna Andre Forfanga, Roberta Johanssona i Andreasa Stjernena. Na jednym ze zdjęć cała trójka pozowała z Sergio Perezem, aktualnym kierowcą brytyjskiego zespołu.
Jednym ze sponsorów Sahara Force India F1 Team jest firma BTW (zajmuje się technologią uzdatniania wody). Nazwa spółki pojawia się także na nartach Fischera, na których skaczą m. in. Norwegowie. To właśnie dzięki firmie BTW skoczkowie ze Skandynawii mieli możliwość przebywania w padoku Formuły 1.
Hej ski jumping family - coś dla Was! :) panowie Norwegowie zawitali do Force India pic.twitter.com/GODwqY6lQt
— Aldona Marciniak (@AldonaMarciniak) 27 maja 2018
- To moje pierwsze doświadczenie z Formułą 1. Przeżyłem coś niezwykłego. Tutaj w Monaco całe miasto jest zablokowane na czas wyścigu, a dookoła dzieje się wiele. Czerpałem z tego tyle, ile tylko mogłem - powiedział Forfang w rozmowie z Maciejem Jermakowem ze stacji Eleven Sports.
Po Grand Prix Monako kierowcy Force India mieli mieszane odczucia. Świetnie spisał się Esteban Ocon, który zajął 6. miejsce. Z kolei 12. był Sergio Perez.
Natomiast norwescy skoczkowie po wspaniałej przygodzie w Monako wrócili do kraju, gdzie będą kontynuować przygotowania do nowego sezonu Pucharu Świata 2018/2019.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka oczarowany hotelem w Arłamowie. "Mam nadzieję, że wszystko sprawdzi się jak przed dwoma laty"