Daniel Andre Tande znów trenuje. "Nie jestem tak silny jak wcześniej"
W maju Daniel Andre Tande walczył z poważną chorobą, zespołem Stevensa-Johnsona. Norweg wrócił do zdrowia i mógł już rozpocząć treningi z drużyną. Nie jest jednak pewny, czy od początku Letniego Grand Prix będzie mógł startować.
Sprawdzianem formy dla skoczków będzie tegoroczna edycja Letniego Grand Prix. Rozpocznie się już pod koniec lipca na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Jest jednak mało prawdopodobne, by w polskich zawodach aktualny mistrz świata w lotach wystartował.
- Na początku letniego sezonu raczej nie będę występował. W ogóle jest mało prawdopodobne, bym pojawił się w tym cyklu przed końcem września - stwierdził norweski skoczek.
Wobec takiej deklaracji Tandego wydaje się, że jedynym konkursem LGP, w którym 24 latek ma realne szanse na start, są zmagania na Vogtlandarenie w Klingenthal. 3 października na tym obiekcie tradycyjnie zakończy się Letnie Grand Prix.
ZOBACZ WIDEO Kadra podzielona przez Lewandowskiego? Boniek w wywiadzie nie pozostawił wątpliwościKibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)