Bukmacherzy stawiają na Kamila Stocha. Niemiec najgroźniejszym rywalem

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Przed konkursem indywidualnym w Wiśle bukmacherzy nie mają wątpliwości: o zwycięstwo powalczą Polacy, Niemcy oraz jeden Rosjanin, Jewgienij Klimow. Faworytem do triumfu jest Kamil Stoch.

Przed rozpoczęciem weekendu Pucharu Świata w Wiśle, bukmacherzy wskazywali Kamila Stocha jako tego, który ma największe szanse na zwycięstwo w zawodach indywidualnych. Po piątkowych treningach i kwalifikacjach, optyka ekspertów uległa zmianie i to Jewgienij Klimow wyrastał na faworyta.

Wiele zmienił jednak konkurs drużynowy, w którym Stoch był indywidualnie najlepszym skoczkiem w całej stawce - o 7,6 wyprzedził drugiego Stephana Leyhe. Polak znów stał się faworytem bukmacherów przed niedzielnymi zawodami. Za każdą złotówkę postawioną na jego zwycięstwo można zarobić 2,5 zł. Z kolei kurs na to, że Stoch stanie na podium oscyluje w granicach 1,30-1,40 zł.

Bukmacherzy oceniają, że to Leyhe może być najgroźniejszym rywalem Kamila Stocha w niedzielnym konkursie, ale za jego wygraną płacą już 6-7 zł. Duże szanse na włączenie się do walki o podium daje się Dawidowi Kubackiemu. W zależności od bukmachera, kurs na to, że znajdzie się w czołowej trójce waha się od 2,15 zł do nawet 4 zł.

Do polsko-niemieckiej rywalizacji włączyć się może Klimow, ale po konkursie drużynowym stracił on nieco w oczach bukmacherów. Aktualnie płacą oni 7-8 złotych za każdą złotówkę postawioną na jego zwycięstwo i od 2,15 zł do 2,75 zł za miejsce na podium.

Niedzielny konkurs indywidualny na skoczni w Wiśle rozpocznie się o godzinie 15:00.

Faworyci konkursu indywidualnego w Wiśle wg bukmacherów:

Imię i nazwiskoKrajKurs na zwycięstwo (zł)Kurs na TOP3 (zł)
Kamil Stoch Polska od 2,25 do 2,5 od 1,35 do 1,44
Stephan Leyhe Niemcy od 6,00 do 7,00 od 1,85 do 2,75
Dawid Kubacki Polska od 6,75 do 11,00 od 2,15 do 4,00
Jewgienij Klimow Rosja od 7,00 do 8,00 od 2,15 do 2,75
Piotr Żyła Polska od 10,00 do 15,00 od 3,00 do 4,50

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch zaskoczył na konferencji. "Gdybym tego nie czuł to byłby znak, że czas kończyć karierę"

Komentarze (1)
avatar
yes
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żyła wśród faworytów...
Może dobrze wyląduje?