PŚ: Freitag zajął 38. miejsce, ale wystąpił w II serii. Wyjaśniamy dlaczego

Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Richard Freitag
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Richard Freitag

Richard Freitag w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Niżnim Tagile przewrócił się i zajął dopiero 38. miejsce. Mimo to, mógł przystąpić do drugiego skoku. Wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem Pucharu Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

W drugiej serii niedzielnego konkursu wystąpiło 31 skoczków. Do tej grupy dołączono Richarda Freitaga, który pierwszą serię zakończył dopiero na 38. miejscu. Niemiec oddał skok na odległość 129 metrów, ale przewrócił się i otrzymał niską ocenę. Mógł jednak oddać drugi skok w związku z zasadą "95 procent".

Zgodnie z regulaminem Pucharu Świata, skoczek, który osiągnie 95 proc. długości najdłuższego skoku w serii, ale upadnie, ma prawo do uczestnictwa w II serii. W takiej sytuacji nie jest zabierane miejsce ostatniemu zawodnikowi, który uzyskał kwalifikację i w finałowej serii występuje o jeden skoczek więcej. Pewną przeszkodą jest fakt, że w wyliczeniach należy uwzględnić także rekompensatę za belkę startową i wiatr.

W pierwszej serii najdłuższy skok oddał Domen Prevc (134 metry). Wynik Freitaga to dokładnie 96,3 proc. odległości Słoweńca. Niemiec nie wykorzystał jednak swojej szansy. W II serii oddał skok na odległość 118.5 metra, zajął 31. miejsce i nie zdobył choćby punktu do klasyfikacji generalnej.

W przeszłości w podobnej sytuacji znalazł się Kamil Stoch. Polak zakwalifikował się do II serii po upadku w Kuusamo w listopadzie 2016 roku. Reguła "95 procent" obowiązuje także w kwalifikacjach, lotach narciarskich i systemie KO, który występuje w Turnieju Czterech Skoczni.

ZOBACZ WIDEO Dziwna mania w polskich skokach. "Dla mnie to niezrozumiałe"

Źródło artykułu: