Kamil Stoch rozśmieszył dziennikarkę TVP Sport. "Skakaliśmy tyłem"

Okazuje się, że przerwa spowodowana odwołaniem zawodów w Titisee-Neustadt dobrze wpłynęła na zdobywcę Kryształowej Kuli. Kamil Stoch przed wylotem na kolejne konkursy był w wyraźnie w dobrym humorze.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Kamil Stoch w rozmowie z TVP Sport Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: Kamil Stoch w rozmowie z TVP Sport
Przed tygodniem skoczkowie niespodziewanie dostali wolny weekend. Już na kilka dni przed zawodami odwołano skoki w Titisee-Neustadt. W rozmowie z TVP Sport Kamil Stoch przyznał, że był zadowolony z takiego obrotu spraw. - Super się siedziało w domu. Żona była przeszczęśliwa. Ja także. Taka przerwa może nie była konieczna, ale to był miły akcent. Nie mamy zbyt wiele czasu w trakcie sezonu, żeby posiedzieć w domu - odpowiedział polski skoczek.

Stoch rozśmieszył również dziennikarkę, która zapytała go o nowe ćwiczenia w Zakopanem. - Tak, skakaliśmy tyłem (śmiech). Nie było żadnych nowinek, były normalne treningi - zapewnił 31-latek.


W ten weekend skoczków czekają zawody w Engelbergu. - Lubię to miejsce. Lubię widoki, które tam są i ten obiekt. Nie wiem, dlaczego tak mi odpowiada. Lecę z pozytywnym nastawieniem, z uśmiechem na twarzy - wyjawił Stoch.

Mistrz olimpijski w Engelbergu siedmiokrotnie stawał na podium, w tym raz zwyciężył - w 2013 roku. W tym sezonie na szwajcarskim obiekcie odbędą się dwa indywidualne konkursy. W klasyfikacji generalnej Stoch jest trzeci za Piotrem Żyłą i Ryoyum Kobayashim.

ZOBACZ WIDEO Konsekwencja Stocha kluczem do wielkich sukcesów. Dziennikarze zwrócili uwagę na jeden szczegół


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Kamil Stoch wygra jeden z konkursów w Engelbergu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×