67. TCS w Oberstdorfie: Polacy wciąż na czele Pucharu Narodów. Niemcy odrobili część strat

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler

Trzech Polaków znalazło się w czołowej ósemce konkursu Pucharu Świata w Oberstdorfie. Dzięki temu Biało-Czerwoni utrzymali się na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Narodów.

Awans do drugiej serii konkursu na Schattenbergschanze (HS137) wywalczyło czterech Polaków. Najlepiej spośród nich spisał się Dawid Kubacki, który zajął piąte miejsce. Piotr Żyła był 6., Kamil Stoch 8., a Jakub Wolny 26.

Biało-Czerwoni dołożyli tym samym do swojego dorobku w klasyfikacji Pucharu Narodów 122 punkty. W niedzielę lepiej spisali się Niemcy, a spory w tym udział Markusa Eisenbichlera, który w Oberstdorfie był drugi. Reprezentanci Niemiec zniwelowali stratę do Polaków do 91 punktów.

Na trzecim miejscu pozostali Japończycy. 656 z 1064 punktów w pojedynkę zdobył Ryoyu Kobayashi, aktualny lider . Konkurs w Oberstdorfie nie przyniósł żadnych przetasowań w Pucharze Narodów.

MiejsceReprezentacjaPunkty
1. Polska 6083
2. Niemcy 5650
3. Japonia 4813
4. Austria 4530
5. Norwegia 3943
6. Słowenia 3736
7. Szwajcaria 1467
8. Czechy 1056
9. Rosja 867
10. Finlandia 396
11. Bułgaria 134
12. USA 18
12. Kanada 18
14. Estonia 12
15. Włochy 7

ZOBACZ WIDEO Andreas Goldberger docenił Piotra Żyłę. "Skacze na wysokim poziomie"

Komentarze (9)
avatar
wisus54
31.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oceny skoku Eisenbichlera skandaliczne Zawodnik ledwie utrzymał się na nogach po skoku i otrzymał oceny niezasłużenie wysokie. Parodia nie sędziowanie skoro są dodatkowe punkty za przekroczeni Czytaj całość
Mieszam Bigos Kolanem
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy dadzą radę!!! Trzymam kciuki zwłaszcza za młodego i utalentowanego Wellingera. 
avatar
Polta
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
a Andrzeja nie było w Obersdorfie? Nie ma sukcesów to się PAD schował w mysią dziurę! 
avatar
ja33
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
rozaczrowal Freitag..rozczaruje niebawem Eisenbichler,,,nie dojda do siebie Wellinger i freund.geiger i layje musza jeszcze dojrzerwac
a Polacy..tyrojka w 10tce brawo..Wpolny psim swędem wsko
Czytaj całość
avatar
Marcin More
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ważne jak się zaczyna, ważne jest jak się kończy...to jest turniej.