[tag=47785]
Johann Andre Forfang[/tag] oddał najdłuższy skok spośród Norwegów w pierwszej serii (134,5 metra), ale przed drugą próbą nawet nie zasiadł na belce. Sędziowie zdyskwalifikowali 23-latka za nieprzepisowy kombinezon i jego reprezentacja od razu spadła na 8 miejsce w klasyfikacji.
Po pierwszej serii Norwegowie plasowali się na trzeciej lokacie i mieli wielkie szanse na podium w Zakopanem. Tę pozycję utrzymywali także po sześciu skokach, ale po zerowej nocie dla Forfanga przed ostatnim skokiem nie liczyli się już w walce o medale. W Zakopanem ostatecznie zajęli 8 lokatę.
Norweg bardzo dobrze prezentował się na Wielkiej Krokwi. W piątek wygrał kwalifikacje do konkursu indywidualnego, który odbędzie się w niedzielę (20 stycznia). W klasyfikacji generalnej tego sezonu zajmuje 8. miejsce - najwyższe z zawodników ze swojego kraju.
Norwegowie mają pecha do konkursów drużynowych w tym sezonie. W pierwszym, W Wiśle, zdyskwalifikowany został Robert Johansson. Norwegowie nie zakwalifikowali się nawet do drugiej serii. Ostatecznie zajęli 10 miejsce i wyprzedzili jedynie Kazachstan.
W Zakopanem wygrali Niemcy, wyprzedzając o 0,1 punktu Austrię. Trzecia lokata przypadła Polakom.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: WOŚP nigdy nie zgaśnie. Potrzebujemy więcej takich ludzi, jak Owsiak
Chodzi o zawody a nie zaproszenie na choinkę lub inną imprezę...
Niech nie oszukują sprzętem tylko skaczą uczciwie