PŚ w Zakopanem: Żyła skomentował utwór przy którym skakał. Nie chodziło o Adamowicza
W niedzielnym konkursie w Zakopanem Piotr Żyła oddał swoje skoki przy "Sound of Silence", który był puszczony podczas marszu milczenia po zabójstwie Pawła Adamowicza. Skoczek przyznał jednak, że utwór wybrał zanim zamordowano prezydenta Gdańska.
Zgodnie z zapowiedziami podczas niedzielnego konkursu, przy próbach Piotra Żyły, z głośników wybrzmiał "Sound of Silence" zespołu Disturbed.
Sam zawodnik, już po zakończeniu niedzielnych zmagań, został zapytany skąd pomysł na taki utwór? - Piosenkę tą wybrałem sobie dużo wcześniej - odpowiedział brązowy medalista MŚ w Lahti, dając do zrozumienia, że zabójstwo prezydenta Gdańska nie miało wpływu na jego decyzję.
W indywidualnych zmaganiach na Wielkiej Krokwi Żyła zajął 19. miejsce. Dzień wcześniej, wraz z kolegami z drużyny, cieszył się 3. pozycji w rywalizacji drużynowej.
Korespondencja z Zakopanego Szymon Łożyński, WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Żyła wyjaśnił zamieszanie. "Piosenka podczas mojego skoku nie była związana z tragedią w Gdańsku"Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)